Pojęcie „transfer technologii”, staje się obecnie coraz popularniejsze – bez problemu można znaleźć szereg definicji, opisów oraz odwołań mówiących czego dotyczy, gdzie szukać informacji na ten temat oraz kto może pomóc w jego realizacji – najpopularniejsza wyszukiwarka internetowa zwraca ponad 20 tysięcy wyników dotyczących tego zagadnienia.
Mimo sprzyjających czynników, takich jak wspomniane powyżej fundusze na rozwój przedsiębiorstw czy zwiększanie się liczby instytucji okołobiznesowych będących w stanie wspomóc przedsiębiorcę w procesie pozyskiwania nowej technologii, stopień świadomości pojęcia transferu technologii, możliwości rozwojowych jakie daje on firmom oraz wymiernych korzyści zarówno w planach krótko jak i średnioterminowych, w dalszym ciągu jest niewystarczający.
Przeważnie kiedy pada pytanie czym jest transfer technologii, przedsiębiorcy kojarzą to pojęcie ze sprowadzeniem zaawansowanych i skomplikowanych maszyn lub urządzeń
Istnieją nadal pewne stereotypy, które z gruntu zniechęcają przedsiębiorców do myślenia na temat zmiany technologii w swoich firmach. Pierwszym z nich jest stwierdzenie, że transfer dotyczy tylko i wyłącznie maszyn i urządzeń, w związku z czym kwestia transferu tyczy się jedynie przedsiębiorstw produkcyjnych lub wytwarzających „twarde” produkty. W rzeczywistości, oprócz maszyn, transfer może obejmować również wiedzę, dokumentację oraz procesy.
Transfer wiedzy to np. znalezienie i wynajęcie eksperta, który na podstawie swojego doświadczenia w branży w której działa, będzie w stanie zaproponować przedsiębiorstwu rozwiązania technologiczne lub produktowe. Wynajęty specjalista, po zapoznaniu się ze specyfiką działania firmy, przedstawi raport oraz konkretne zalecenia co zrobić, aby poprawić jej działanie.
Transfer technologii w postaci dokumentacji technicznej to znalezienie partnera, który byłby w stanie wykonać np. dokumentację techniczną nowo tworzonego produktu, jeżeli firma nie posiada takich możliwości technicznych. Do takiej dokumentacji można zaliczyć przeprowadzenie testów, badań, dokładny opis produktu i inne zadania.
Transfer procesu jest podobny do transferu wiedzy, jednakże dotyczy usprawnienia konkretnych procesów (np. logistycznych, obiegu, procedur). W tym przypadku ekspert również doradza jakie elementy przedsiębiorstwa powinny ulec zmianie, aby zwiększyć efektywność jego działania.{mospagebreak}
Jak widać, że nie tylko firmy produkcyjne mogą skorzystać na transferze technologii. Biuro projektowe może uzyskać kontakt z ekspertem celem zdobycia nowej techniki projektowania. Firma konsultingowa może usprawnić proces obsługi swoich klientów, aby mierzyć poziom zadowolenia i zaoferować bardziej kompleksowe usługi. Zakład stolarski może otrzymać ekspertyzę na temat swojej nowoczesnej ramy drewnianej do krzeseł, pod względem podatności na zginanie, skręcanie itp., której sam nie byłby w stanie wykonać.
Drugim stereotypem, który funkcjonuje w środowisku małych i średnich przedsiębiorstw, jest stwierdzenie że transfer może odbywać się tylko i wyłącznie do przedsiębiorcy, który poszukuje nowej technologii. Często zapomina się o możliwości bycia drugą stroną, czyli promowaniu swoich rozwiązań czy swojej wiedzy. A możliwość takiej promocji dają właśnie instytucje okołobiznesowe. Dodatkowo bardzo często okazuje się, że podmioty takie świadczą dla przedsiębiorców swoje usługi całkowicie nieodpłatnie (ponieważ są finansowane z projektów) lub z minimalną odpłatnością. Fakt bezpłatności usługi często nie stanowi dodatkowej zachęty w myśl zasady – „bezpłatny to znaczy niskiej jakości”, co można zaklasyfikować jako kolejny stereotyp.
Transfer jest operacją skomplikowaną oraz rozłożoną w czasie, wykorzystuje również odpowiednie zasoby finansowe. Istnieje jednak możliwość zmniejszenia jego kosztów, zminimalizowania możliwości natrafienia na niesolidnego partnera czy też uzyskania odpowiedzi na nurtujące nas pytania. Podstawowymi kwestiami, na które należy sobie odpowiedzieć przy podejmowaniu decyzji o pozyskaniu nowych technologii są: czy moja firma jest na to przygotowana, czy istnieją zasoby finansowe, techniczne i kadrowe do wdrożenia nowej technologii oraz w jaki sposób będzie rozwiązana sprawa praw własności intelektualnej.
Przygotowanie firmy można łatwo zbadać przeprowadzając audyty technologiczne, również określenie zasobów nie jest kwestią szczególnie skomplikowaną. Świadomość praw własności intelektualnej powinna być stale obecna na każdym etapie pozyskiwania technologii – nie zabezpieczenie ich może spowodować utratę atutu, czyli wyłączności używania technologii na danym terenie. Ustalenie kwestii własności należy również rozpatrywać długofalowo – być może w przyszłości okaże się, że przedsiębiorca straci prawo do korzystania z własnego lub nabywanego rozwiązania.
Sprawą zaniedbywaną, szczególnie podczas pierwszych kontaktów z partnerami, są kwestie poufności, które powinny być równie ważne jak prawa własności. Nie podpisanie z partnerami nawet zwykłej umowy o zachowaniu tajemnicy grozi wyciekiem strategicznych informacji z naszej firmy, które mogą trafić do konkurencji – jeżeli poszukujemy nowych rozwiązań to znaczy że albo posiadamy problem technologiczny, albo też szykujemy się do wprowadzenia nowego produktu na rynek.
Dzięki szerokiej kampanii na temat funduszy europejskich dostępnej dla przedsiębiorstwa na lata 2007-2013, świadomość przedsiębiorców na temat technologii wzrasta, co jest zjawiskiem bardzo obiecującym. Jasne jest więc, że to właśnie teraz przychodzi najlepszy czas dla ośrodków doradczych, aby pomóc przedsiębiorcom wykorzystać tę szansę, również jeżeli chodzi o nowe technologie i produkty. Warto nie zmarnować tej możliwości.
Zaloguj się Logowanie