Wytwarzana przez koralowce substancja chemiczna – palytyna idealnie nadaje się do produkcji kremów z tzw. filtrem UV – uważają naukowcy z Hiszpanii.
Substancja o silnych właściwościach fotoaktywnych, umożliwia przekształcenie zawartego w świetle słonecznym niebezpiecznego promieniowania UV, w nieszkodliwą energię cieplną. Proces transformacji zachodzi bez udziału szkodliwych reaktywnych związków tlenu.
Długotrwała ekspozycja na silne promieniowanie ultrafioletowe (UV) wywołuje w organizmach żywych – w tym i u ludzi – wiele negatywnych efektów ubocznych. Część promieniowania UV jest absorbowana przez atmosferę ziemską (warstwę ozonową), jednak dawka, jaka dociera na powierzchnię naszej planety, jest nadal nieobojętna dla prawidłowego rozwoju roślin i zwierząt. Z tego też powodu, natura „wymyśliła” wiele mechanizmów obrony przed promieniowaniem UV, w tym fotoaktywne związki chemiczne.
Naukowcy z University of La Rioja (Hiszpania) wzięli pod lupę jedną z takich substancji – palytynę – która w naturze wytwarzana jest przez koralowce, w celu ochrony tkanek przed niszczycielskim działaniem promieniowania UV. Przeprowadzone eksperymenty miały na celu dokładne poznanie mechanizmu odpowiedzialnego za przekształcanie przez palytynę promieniowania ultrafioletowego w energię cieplną.
Badania modelowe, z wykorzystaniem zaawansowanej symulacji komputerowej, umożliwiły poznanie tajemniczych właściwości palytyny, a dokładniej transformacji energii bez wytwarzania jakichkolwiek reaktywnych związków pośrednich lub silnie reaktywnych produktów ubocznych reakcji (np. rodniki tlenowe).
Z fizykochemicznego punktu widzenia, palytyna najsilniej absorbuje promieniowanie słoneczne o długości fali wynoszącej 320 nm.
Okazało się, że cząsteczka palytyny – która należy do grupy aminokwasów – po otrzymaniu odpowiedniej dawki promieniowania UV ulega reorganizacji przestrzennej, generując dodatkowe wiązania wewnątrz cząsteczki. W efekcie takiej wewnętrznej przemiany, pochłaniana energia świetlna jest przekształcana w energię cieplną bez udziału silnie reaktywnych form tlenu lub innych substancji, które mogą niekorzystnie oddziaływać na żywe komórki.
Według naukowców, nowo poznane cechy palytyny pozwalają przypuszczać, że cząsteczka ta niebawem zostanie użyta przez firmy kosmetyczne, jako bezpieczny filtr UV kremów do opalania.
Już dziś palytyna spełnia wszystkie kryteria dobrego ochraniacza przed UV, gdyż skutecznie pochłania promieniowanie ultrafioletowe, przekształcając je wydajnie na energię cieplną, nie generując w tym czasie niebezpiecznych związków, które mogą niszczyć skórę. Jej zaletą jest również naturalne pochodzenie.
Zaloguj się Logowanie