Strumień indukcji na polskim rynku

Od końca 2010 roku branża podzespołów indukcyjnych, podobnie jak cały powiązany z nią rynek elektroniki, stale odnotowuje wzrosty i nadrabia zaległości po kryzysie. 

Według szacunków Informatora Rynkowego Elektroniki w 2011 roku wartość rynku elementów indukcyjnych na całym świecie wzrośnie o 1,5% do poziomu 19,9 mld USD, zaś w Europie o 7% i ukształtuje się na poziomie 2,4 mld USD. Wzrosty są również widoczne w Polsce. Z dynamiką przychodów na poziomie 21% Spółka POLFER Podzespoły Indukcyjne S.A., wysyłająca większość swojej produkcji na eksport, plasuje się na lidera tej branży w Polsce.

Elementy indukcyjne są obecnie niezbędne we wszystkich produktach elektronicznych. Znajdują zastosowanie w elektronice użytkowej, automatyce przemysłowej, przemyśle oświetleniowym czy w telekomunikacji. Stały postęp w tych dziedzinach determinuje powstawanie i rozwój nowych produktów indukcyjnych.

- „Elementy indukcyjne to nasza specjalność, jeśli chodzi o produkcję podzespołów elektronicznych. Długoletnie doświadczenie i położenie obok dużych rynków zbytu tj. Niemcy i Francja, czy kraje skandynawskie oraz posiadanie wykwalifikowanej kadry inżynierskiej sprawia, że jesteśmy sprawdzonym partnerem dla zachodnich kontrahentów. Dzięki temu możliwy jest 21% wzrost dynamiki naszych przychodów – znacznie większy niż całego rynku. Czynnikami przemawiającym na naszą korzyść są również wysoki poziom zaawansowania wykorzystywanych technologii oraz łatwiejsze egzekwowanie własności patentowej” – mówi Mariusz Strzeszewski, Prezes Zarządu POLFER Podzespoły Indukcyjne S.A.

Obecnie konkurencja ze strony chińskich producentów sprawia, że na polskim rynku szansę mają tylko te podmioty, które w sposób kreatywny podchodzą do swojego biznesu. Nie wystarczy już tylko produkować tanio. Największe szanse mają te firmy, które podobnie jak POLFER Podzespoły Indukcyjne S.A., wyspecjalizowały się w produkcji elementów, które są produktami nietypowymi i robionymi na indywidualne zamówienie. Przewaga konkurencyjna w tym przypadku polega również na realizacji w jak najkrótszym czasie najbardziej nietypowych zleceń zamawiającego.

- „Czynnikami, które w znacznym stopniu determinują rozwój rynku podzespołów indukcyjnych, są miniaturyzacja produktów oraz ostre normy ochrony środowiska i wynikająca z tego konieczność oszczędności energii. Już na przykład zostaliśmy zmuszeni do rezygnacji z używania tradycyjnych żarówek i zastąpienia ich diodami LED. Takie rozwiązania wpływają pozytywnie na rozwój firm wyspecjalizowanych w produkcji zasilaczy wykorzystujących podzespoły indukcyjne. Podobnie miniaturyzacja produktów powoduje, że zastosowanie elementów indukcyjnych takich jak transformatory impulsowe staje się niezbędne” – dodaje Mariusz Strzeszewski.

Na koniec warto zwrócić uwagę, iż pomimo kryzysu, stale rósł polski eksport maszyn i urządzeń elektrycznych oraz ich części. W roku 2007 jego wartość wyniosła 48,8 mld PLN, w 2008 osiągnęła 50,4 mld PLN, zaś w 2009 wzrosła do 54,4 mld PLN. Taka dynamika rynku była możliwa dzięki temu, że polskie firmy posiadają coraz lepsze wyposażenie oraz nowoczesne linie produkcyjne i mogą zapewnić ofertę wysokiej jakości. W czasie kryzysu doskonale wpisały się w trend obniżania przez zachodnie firmy kosztów poprzez zlecanie produkcji elementów elektronicznych specjalistycznym spółkom.

Zaloguj się Logowanie

Komentuj