© ESA-C.Carreau
Rosetta zbliża się obecnie do komety 67P/Czuriumow-Gierasimienko. Będzie to pierwsza misja, która wejdzie na orbitę komety, a następnie spróbuje wylądować na jej powierzchni i będzie ją badać, gdy zbliży się do Słońca. Od wystrzelenia w 2004 roku Rosetta zbliżyła się trzykrotnie do Ziemi i raz do Marsa, aby pozostać na właściwej trajektorii do celu. W międzyczasie zbadała także planetoidy Steins i Lutetia.
Ponieważ Rosetta zasilana jest wyłącznie energią słoneczną, sondę wprowadzono w tryb hibernacji w czerwcu 2011 roku, kiedy to oddaliła się na niemal 800 milionów kilometrów od Słońca, czyli poza orbitą Jowisza.
Od początku 2014 roku, gdy Rosetta znajduje się „jedynie” 673 miliony kilometrów od Słońca, sonda ma znów wystarczająco energii słonecznej, aby zasilić wszystkie systemy pokładowe.
19 stycznia 2014, w odległości 9 milionów kilometrów od komety, zaprogramowany wcześniej elektroniczny zegar alarmowy wybudził sondę. Po ogrzaniu kluczowych instrumentów nawigacyjnych, wyjściu z obrotu stabilizującego oraz skierowaniu głównej anteny w kierunku Ziemi, Rosetta nadała sygnał informując, że przetrwała najbardziej odległą część podróży.
Sygnał został odebrany podczas pierwszej sesji komunikacyjnej z Ziemią przez dwie należące do NASA stacje naziemne: Goldstone i Canberra, o godzinie 19:18 CET. Sygnał został natychmiast potwierdzony w centrum operacji kosmicznych ESA w Darmstadt. Wiadomość o wybudzeniu od razu nadano na twitterowym koncie @ESA_Rosetta słowami „Witaj świecie!”.
„Znów mamy naszego łowcę komet” mówi Alvaro Giménez, Dyrektor ESA ds. nauki i bezzałogowej eksploracji. „Przy pomocy Rosetty, możemy badać komety na całkowicie nowym poziomie. Jest to kolejna z naszych „pierwszych” misji do komet. Bazujemy na technologicznym i i naukowym doświadczeniu misji Giotto, naszej pierwszej wyprawy w dalszą przestrzeń kosmiczną. Sonda ta przekazała w 1986 pierwsze wykonane z bliska zdjęcia jądra komety Halley’a.
„Na ten dzwonek nie można było zaspać. Po ciężkim dniu bardzo cieszymy się, że nasza sonda już jest na chodzie i w pełni pracuje” dodał Fred Jansen, menadżer misji Rosetta.
Komety uznaje się za podstawowe elementy, które brały udział w tworzeniu Układu Słonecznego. Prawdopodobnie to one dostarczyły wodę na Ziemię a nawet przywiozły związki chemiczne, z których później powstało życie. Jednakże na wiele pytań dotyczących tych enigmatycznych obiektów nadal nie ma odpowiedzi. Dopiero poprzez bezpośrednie badanie 67P/Czuriumow-Gierasimienko, Rosetta będzie mogła odkryć część sekretów, jakie skrywają komety.
Zaloguj się Logowanie