Od 2018 roku mają wejść do obiegu e-paragony, które dla klientów oznaczają koniec problemów ze zgubionym albo nieczytelnym potwierdzeniem zakupów. Dotychczasowe paragony, zgromadzone w jednym miejscu, będzie można przejrzeć na komputerze albo komórce. Ułatwi to kontrolę nad wydatkami i stworzy szerokie pole do popisu dla fintechów tworzących narzędzia i aplikacje do zarządzania finansami. Administracja pracuje nad cyfryzacją kolejnych usług.
– Od stycznia 2018 roku będą w Polsce dostępne e-paragony. Obok tradycyjnego, papierowego, każdy będzie miał do wyboru również paragon w wersji elektronicznej. Sprzedawca wyśle go do centralnej bazy przy Ministerstwie Finansów, a następnie ten e-paragon trafi do naszej aplikacji w telefonie lub na e-maila. Dla fintechów stwarza to dużą przestrzeń do tworzenia innowacyjnych rozwiązań i aplikacji, które mogą pomóc nam zaprojektować domowy budżet – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Maciej Krzysztoszek, prezes European Fintech Forum.
W Ministerstwie Finansów trwają intensywne prace nad wprowadzeniem e-paragonów, które mają się pojawić z początkiem przyszłego roku. Resort zawarł już w tej sprawie porozumienie z Krajową Izbą Gospodarczą Elektroniki i Telekomunikacji (KIGEiT), a od 2018 roku sprzedawcy będą musieli zacząć stopniowo wymieniać swoje kasy fiskalne na wersje online (z elektronicznym zapisem kopii). Równolegle resort finansów uruchamia też centralny rejestr, do którego będą trafiać paragony wystawiane w wersji elektronicznej.
Szczegóły projektu nie są jeszcze znane. Dla konsumentów zastąpienie tradycyjnego wydruku elektroniczną wersją paragonu będzie mieć same korzyści: potwierdzenie w takiej formie nie zgubi się (znikną problemy z nieuwzględnianiem zwrotu towaru przez sklepy, które wymagają okazania paragonu) i nie wyblaknie z czasem.
Dotychczasowe paragony i historię zakupów będzie można podejrzeć na komputerze albo smartfonie, co ułatwi kontrolę nad wydatkami. Dla innowacyjnych start-upów z sektora finansowego to idealny moment, żeby wprowadzić na rynek rozwiązania i aplikacje, które ułatwią zarządzanie budżetem.
– Jeśli skupimy w jednym miejscu wszystkie wydatki, informacje o tym, co kupujemy, w jakiej kwocie, z jaką częstotliwością oraz kiedy wpływa nasza pensja, to specjalny algorytm pozwoli nam zaprojektować budżet domowy optymalnie do naszych potrzeb. Dzięki temu w trakcie miesiąca być może uda nam się coś zaoszczędzić – mówi Maciej Krzysztoszek.
Prezes European Fintech Forum ocenia, że od pewnego czasu cyfryzacja w Polsce przyspiesza, zwłaszcza w administracji. Uruchomione w 2008 roku e-PiTY, czyli rozliczenia podatkowe w formie elektronicznej, co roku składa przez internet około 8 mln Polaków. Poszerza się też zakres usług i spraw urzędowych, które można załatwić za pośrednictwem Profilu Zaufanego w systemie ePUAP. Polacy mają już przeszło milion takich kont.
– Ministerstwa Rozwoju i Cyfryzacji podjęły już prace na rzecz wprowadzenia e-faktur, rozumianych nie jako elektroniczny skan, wysyłany e-mailem do kontrahenta, ale automatyczny proces, który wyklucza czynnik ludzki. Dane są po prostu wprowadzane i wysyłane automatycznie do kontrahenta. Tego typu projekty już się dzieją – mówi Maciej Krzysztoszek.
Prezes European Fintech Forum zauważa, że Polacy jako społeczeństwo bardzo szybko adaptują rozwiązania z sektora fintech i nowinki technologiczne z obszaru finansów. Dowodzi tego rosnąca popularność płatności bezgotówkowych na polskim rynku.
– Zgodnie z ostatnimi danymi liczba użytkowników bankowości mobilnej przekroczyła 8 mln. Płacimy w ten sposób bardzo chętnie, korzystając z komórki czy aplikacji. Rośnie także udział pieniądza elektronicznego, tzw. cashless, na rzecz kurczenia się gotówki w obrocie pieniężnym. Chętnie korzystamy z tego typu rozwiązań – mówi Maciej Krzysztoszek.
Cashless i paperless, czyli mniej gotówki i mniej papieru w obrocie, to dwa trendy, których popularność rośnie nie tylko w Polsce, lecz także w skali globalnej. Pod względem korzystania z płatności bezgotówkowych Polska jest w czołówce Europy, a urzędy i przedsiębiorcy w coraz większym stopniu ograniczają zużycie papieru, kierując się nie tylko ekologią, lecz także względami ekonomicznymi.
– To przynosi realne korzyści. Urząd miasta w hiszpańskiej Walencji ograniczył użycie papieru, wdrażając ideę paperless i dzięki temu zaoszczędził 500 mln euro w ciągu niespełna roku. To są duże kwoty i realne oszczędności – podkreśla Maciej Krzysztoszek.
Prezes European Fintech Forum prognozuje, że administracja i usługi będą coraz wyraźniej zmierzać w kierunku cyfryzacji. Już w tej chwili prowadzone są pilotażowe programy dotyczące np. eDokumentów, co ma w przyszłości całkowicie wyeliminować konieczność noszenia ze sobą dowodu osobistego albo posiadania dokumentów w formie papierowej. W urzędzie wystarczy telefon komórkowy, żeby autoryzować dostęp do dokumentów zapisanych w centralnym rejestrze administracji.
– Myślę, że następnym, bardzo wyraźnym trendem będą działania na rzecz społeczeństwa cyfrowego. Coraz więcej czynności będziemy wykonywać w internecie bądź elektronicznie. Mówi się, że będziemy mogli rejestrować dzieci przez internet, więc zanim kobieta wyjdzie ze szpitala po urodzeniu, będzie mogła już zarejestrować razem ze swoim partnerem dziecko, korzystając z automatu wstawionego w szpitalu. Będziemy podążać w tym kierunku: ułatwienia życia i przyspieszenia pewnych procesów, które nie wymagają zaangażowania czynnika ludzkiego – mówi Maciej Krzysztoszek.
Zaloguj się Logowanie