– 2010 jest rokiem inwestycji w kadry – tym hasłem Henryk Szymański, dyrektor generalny Ministerstwa Gospodarki zainaugurował ogólnopolską kampanię społeczną „Szkolenia – to się opłaca!”. Akcja potrwa do końca czerwca 2011 r., a jej organizatorem jest Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości.
Kampania społeczna „Szkolenia – to się opłaca!” ma na celu promowanie wśród mikro, małych i średnich przedsiębiorstw idei rozwoju kompetencji zawodowych pracowników. Dyrektor Henryk Szymański przekonywał, jak ważne jest inwestowanie w personel. – Niedostateczna liczba szkoleń negatywnie wpływa na rozwój firmy – powiedział. – Przedsiębiorcy często nie rozumieją, że pracownicy to ich największy kapitał – zauważył dyrektor Szymański.
Dodał, że co trzecia firma, która bezskutecznie poszukiwała personelu, jako główną przeszkodę wskazywała brak wymaganych umiejętności czy wiedzy wśród kandydatów do pracy. – Aż 47 proc. właścicieli firm nie ponosi żadnych nakładów na inwestycje w swoich pracowników. Im mniejsze przedsiębiorstwo, tym mniejsza świadomość konieczności kształcenia i korzyści płynących z wykwalifikowanej kadry – podkreślił Henryk Szymański.
Zdaniem prezes PARP Bożeny Lublińskiej-Kasprzak, przyczyną takiego stanu rzeczy są wysokie koszty oraz brak czasu na podnoszenie kompetencji pracowników. – Jednak właściciele małych i średnich firm mogą korzystać z szerokiej oferty szkoleń współfinansowanych ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego – wyjaśniła. Przypomniała, że na stronach internetowych PARP http://www.inwestycjawkadry.info.pl/ znajduje się blisko 35 tys. propozycji szkoleń, w tym ponad 21 tys. dotowanych ze środków unijnych.
Z kolei Aneta Wilmańska, wiceprezes PARP przekonywała o profitach dla przedsiębiorstw, które dbają o ustawiczne kształcenie swoich pracowników. – Podnoszenie kompetencji zawodowych personelu to element przewagi konkurencyjnej firmy. Chcemy stworzyć system kształcenia kadr odpowiadający potrzebom nowoczesnej gospodarki – podsumowała wiceprezes.
Według badań Eurostatu, w 2008 r. jakąkolwiek formą podnoszenia kompetencji zawodowych objętych było w Polsce jedynie 4,7 proc. osób w wieku 25-64 lata. Dla porównania w całej Unii Europejskiej wskaźnik ten wyniósł 9,5 proc., a w Danii i Szwecji przekroczył 30 proc. Unia, chcąc podnosić kwalifikacje i efektywność pracowników, założyła, że w 2010 r. 12,5 proc. dorosłych powinno brać udział w kształceniu ustawicznym, a w 2020 r. liczba ta ma wzrosnąć do 15 proc.
/MG
Zaloguj się Logowanie