Nałożenie podatków na światowy i unijny sektor finansowy pomogłoby w finansowaniu celów o charakterze międzynarodowym, takich jak rozwój czy zapobieganie zmianom klimatu. Ułatwiłoby również zwalczanie skutków kryzysu gospodarczego.
Propozycje dotyczą podatków dwojakiego rodzaju. Pierwszym z nich, na szczeblu UE, zostałaby obłożona działalność finansowa europejskiego sektora finansowego, natomiast drugim – transakcje finansowe w skali całego świata.
Działania banków i innych firm świadczących usługi finansowe były głównym powodem kryzysu gospodarczego. W ciągu ostatnich dwóch lat instytucje te otrzymały ogromną pomoc rządową. Nowy podatek to sposób sprawiedliwego obciążenia ich kosztami wychodzenia z kryzysu.
Sektor finansowy płaci ponadto dużo niższe podatki niż inne sektory gospodarki. Na przykład wiele banków jest zwolnionych z podatku VAT i jest traktowanych w sposób preferencyjny. Dochody z nowego podatku byłyby zatem sprawiedliwym wkładem z ich strony w finanse publiczne.
Innym możliwym źródłem dochodów byłby międzynarodowy podatek od transakcji finansowych. Zebrane środki mogłyby zostać przeznaczone na finansowanie globalnej polityki, na przykład w kwestii pomocy rozwojowej czy przeciwdziałania zmianom klimatu.
Komisja przeprowadzi również ocenę wpływu, jaki tego rodzaju podatek miałby na gospodarkę.
Rządy UE rozważą obie opcje jeszcze przed następnym szczytem grupy G20 (najbogatsze kraje świata), który odbędzie się w listopadzie i podczas którego zostanie zaprezentowane stanowisko UE.
Zaloguj się Logowanie