Patent jednolity – nierówna konkurencyjność

Przejrzyste, szybkie i niskokosztowe procedury uzyskiwania ochrony patentowej są ważnym elementem rozwoju przedsiębiorstw i uzyskania przewagi konkurencyjnej nie tylko na rynku krajowym i międzynarodowym. Krajowa Izba Gospodarcza docenia działania Komisji Europejskiej, mające na celu stworzenie lepszych ram prawnych dla ochrony wynalazków na terenie UE, jednak ich zdaniem w obecnym kształcie stanowią one istotne zagrożenie dla słabszych ekonomicznie podmiotów, zwłaszcza z krajów, które w ostatnich latach stały się członkami UE.

Jednolita ochrona pa­tentowa ma być ustanowiona trzema aktami prawnymi:

- rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady wprowadzającym wzmocnioną współpracę w dziedzinie tworzenia jednolitego systemu ochrony patentowej;

- rozporządzeniem Rady wprowadzającym wzmocnioną współpracę w dziedzinie jednolitego systemu ochrony patentowej w odniesieniu do odpowiednich ustaleń dotyczących tłumaczeń;

- umową międzynarodową o Jednolitym Sądzie Patentowym. Rozporządzenia mają zostać przyjęte w ramach wzmocnionej współpracy części państw członkowskich Unii (bez Hiszpanii i Włoch), bez udziału samej Unii.

W ocenie KIG przyjęcie regulacji zgodnie z forsowanym projektem może doprowadzić do sytuacji, w której polski przedsiębiorca stanie się odtwórcą korzystającym z obcych wynalazków kosztem ponoszenia opłat licencyjnych. Wynikać to będzie przede wszystkim z przeniesienia ryzyka prawnego, związanego z domniemanym naruszeniem praw z patentu na polskich przedsiębiorców, co skutkować będzie wzrostem kosztów prowadzenia działalności oraz zmniejszeniem zdolności konkurowania z podmiotami zagranicznymi również we własnym kraju. Negatywny skutek wdrożenia jednolitego patentu europejskiego w obecnym kształcie dotyczyć będzie wszystkich polskich firm bez względu na ich wielkość czy skalę produkcji lub zasięg ich działania, bowiem rozwiązanie to obowiązywać będzie na terenie wszystkich państw członkowskich.

Wg KIG zagrożenia będą wynikać z:

- ustanowienia jedynie trzech języków językami właściwymi dla zgłaszania patentów,

- automatycznego obowiązywania patentów europejskich zgłaszanych w obcych językach w Pol­sce, co spowoduje znaczący wzrost liczby chronionych rozwiązań, których analiza będzie utrudniona z uwagi na barierę językową,

- wzrostu ryzyka pozwania o naruszenie zagranicznych chronionych rozwiązań, a polscy przedsiębiorcy z uwagi na ograniczone zasoby finansowe w porównaniu z podmiotami z krajów rozwiniętych technologicznie, nie będą bowiem mieli możliwości stałego analizowania treści zgłaszanych patentów,

- w związku z faktem, iż będziemy mieć do czynienia z szeregiem obowiązujących dokumentacji w językach obcych często dochodzić będzie do błędnych tłumaczeń, za które odpowiedzialność ponosić będą podmioty dokonujące naruszenia poprzez domniemanie – jak łatwo się domyślić będą to przedsiębiorcy, jak również jednostki badawcze z krajów mniej rozwiniętych i nie posiadających rozbudowanych działów prawnych,

- spory wynikające z naruszenia patentu prowadzone będą poza Polską w językach obcych w oparciu o obcojęzyczne materiały dowodowe. Spowoduje to znaczący wzrost kosztów sądowych, w tym kosztów lokalnych pełnomocników procesowych. Z pewnością często dochodzić będzie do sytuacji, w których samo żądanie zabezpieczenia pozwu prowadzić będzie do niewypłacalności, a w konsekwencji upadłości wielu firm, zwłaszcza w przypadku przedłużających się postępowań,

- Polska zobowiązana będzie do finansowania działalności Jednolitego Sądu Patentowego, przy ograniczonych wpływach budżetowych z tytułu opłat za utrzymywanie patentów w ochronie, gdyż w systemie jednolitej ochrony patentowej znakomita większość opłat nie będzie stanowić dochodu Urzędu Patentowego RP.

Biorąc pod uwagę powyższe uwagi Krajowa Izba Gospodarcza apeluje o podjęcie działań mających na celu wstrzymanie prac nad Jednolitym Patentem Europejskim w obecnym kształcie, bądź też wycofanie się z przystąpienia do wzmocnionej współpracy w powyższym zakresie.

Zaloguj się Logowanie

Komentuj