Nowy mBank za 100 mln zł. Materiał wideo!

To jedna z największych inwestycji technologicznych w sektorze polskich finansów – zapewniają przedstawiciele banku. Nowoczesna platforma będzie oferować możliwość zarządzania finansami osobistymi czy wideo konferencji z doradcą. Projekt ma ruszyć jeszcze w tym roku. Docelowo zastąpi istniejący dziś mBank.

Jak podkreślają przedstawiciele banku, nowy bank będzie bardzo intuicyjny. Częścią systemu będzie rozbudowane narzędzie do zarządzania domowym budżetem, czyli tzw. planner finansowy. Klienci zyskają w ten sposób większą kontrolę nad swoimi wydatkami i oszczędnościami.

Poza tym ten projekt będzie stwarzał klientowi lepsze i przychylniejsze warunki, żeby uzyskiwać ofertę sprzedażową wspartą przez bank poprzez rabaty. Po trzecie, projekt będzie lepiej wiązał bank z naszymi klientami, poprzez fakt, że komunikacja będzie odbywała się również drogą wideo – wymienia Cezary Stypułkowski, prezes BRE Banku, właściciela mBanku.

Dzięki możliwości porozmawiania z doradcą do załatwienia niektórych spraw w banku nie będzie już potrzebna wizyta w oddziale. Chociaż – jak zapewnia prezes – to wciąż pozostanie dostępną opcją.  W związku z rozbudową bankowości elektronicznej mBank nie zamierza likwidować żadnego ze swoich 200 oddziałów w kraju.

Nowy bank wychodzi naprzeciw młodym ludziom. Będzie w pełni zintegrowany z Facebookiem, dzięki czemu możliwe będą przelewy między użytkownikami czy wspólne ze znajomymi korzystanie z ofert specjalnych. Ponadto system ma być dostępny również na smartfonach i tabletach.

- To jest projekt, którego istota sprowadza się do podtrzymania relacji z najbardziej wymagającymi klientami i na pozyskanie całej rzeszy nowych klientów, wchodzących na rynek – mówi prezes BRE Banku.

System ma być gotowy jeszcze w tym roku.

Przewidujemy, że łączne wydatki na ten projekt zamkną się w kwocie 100 mln zł – podkreśla Cezary Stypułkowski.

Dzisiejszy mBank ma już ponad 3 mln klientów. Zgodnie z oczekiwaniami banku ich liczba wzrośnie do 5 mln w 2015 roku. Nowy mBank będzie budowany od podstaw, niezależnie od funkcjonującej dziś platformy. Jednak docelowo ma ją zastąpić.

Nad podobnym projektem pracuje Alior Bank – jego Alior Sync ruszyć ma już za niecałe dwa miesiące. Kosztować będzie połowę tego, co projekt mBanku. Liczba pozyskanych klientów ma też być o połowę niższa.

Zaloguj się Logowanie

Komentuj