Niebezpieczna kodeina

Naukowcy z University of British Columbia w Vancouver postulują wycofanie z rynku kodeiny – powszechnie stosowanego leku przeciwbólowego, przeciwbiegunkowego i przeciwkaszlowego.

Kodeina (inaczej metylomorfina) to alkaloid, wchodzący w skład opium, stała substancja o białej barwie. Kodeina jest metylową pochodną morfiny i jest z niej otrzymywana na skalę przemysłową – ale w organizmie część kodeiny może się znów przekształcać w morfinę, co daje efekt przeciwbólowy. Działa słabo euforyzująco i może wywołać uzależnienie, ale po dłuższym czasie niż morfina.

Stuart MacLeod i Noni MacDonald z University of British Columbia w Vancouver zwracają uwagę, że zależnie od cech genetycznych, kodeina może działać na różnych ludzi w różny sposób – wątroba jednych osób przetwarza ją w morfinę z większą wydajnością niż innych. Co za tym idzie, dawka skuteczna u jednej osoby może być już szkodliwa dla innej, a u niektórych lek w ogóle jest nieskuteczny.

Badacze przytaczają dwa przypadki zgonu dzieci, którym podawano kodeinę przy zabiegu wycięcia migdałków, powołują się także na dwie prace opisujące zatrucia u karmionych piersią dzieci, których matki przyjmowały kodeinę.

Szpital dziecięcy w Toronto zaprzestał już stosowania kodeiny, a autorzy pracy wzywają inne placówki do pójścia za jego przykładem. Komentujący tę propozycję brytyjscy specjaliści zaznaczają, że większa wydajność przemiany kodeiny w morfinę występuje u 1-2 proc. populacji.

Zaloguj się Logowanie

Komentuj