Badacze brytyjscy znaleźli sposób na odróżnienie trunków sfałszowanych od oryginalnych. Wykorzystują do tego spektrofotometr, wcześniej używany w badaniach astronomicznych.
Naukowcy zastosowali do wyszukiwania podrabianych alkoholi technologię dotąd stosowaną przy wykrywaniu podrabianych leków. Pozwala ona na wykrywanie fałszerstw bez konieczności otwierania butelek i tym samym niszczenia produktu.
Technika ta opiera się na analizie światła odbitego przez badany płyn. Przez alkohol przepuszczana jest wiązka światła białego. Jego odbicie jest analizowane przez spektrofotometr – opracowany wcześniej do badań astronomicznych. Widmo odbicia sprawdzane jest z wzorcami, opracowanymi na podstawie pomiarów załamania światła w oryginalnych trunkach dostarczonych przez producentów. Baza danych zawiera widma odbicia pochodzące z różnych winnic i gorzelni, aby wykluczyć pomyłkę.
Jak twierdzi George Fraser z Space Research Centre, gdzie prowadzi się badania spektrofotometryczne, w metodzie tej dokonuje się także pomiaru powierzchni butelki i opakowania (fałszywki zwykle są pakowane w butelki gorszej jakości) oraz bada etykiety na zgodność z wzorcem. Dodał, że w metodzie tej istotna jest szeroka baza danych zawierająca wzorce jak największej ilości win i alkoholi wysokoprocentowych z różnych winnic i gorzelni, aby uniknąć pomyłki.
Fałszywe alkohole mogą być groźne dla zdrowia, często zawierają bowiem duże ilości metanolu – związku chemicznego, który może powodować uszkodzenie wątroby, ślepotę, śpiączkę, trudności z oddychaniem a nawet śmierć.
Inną metodą badania fałszywek markowych alkoholi jest stosowany od 2009 roku pomiar ilości izotopu węgla C14. Jednak konieczne jest przy tym pobranie próbki podejrzanego alkoholu.
Zaloguj się Logowanie