- Rok 2010 był kolejnym, w którym Fundusze Europejskie nadzwyczajnie przyspieszyły. W zeszłym roku poświadczyliśmy w Komisji Europejskiej wydatki na kwotę 35,7 mld zł. To 132,6 proc. założonego planu. Tym samym został on przekroczony o blisko 9 mld zł – poinformowała minister rozwoju regionalnego Elżbieta Bieńkowska.
Do końca zeszłego roku podpisano z beneficjentami 50 459 umów o dofinansowanie na kwotę w części UE 154,4 mld zł, co stanowi blisko 60 proc. alokacji na lata 2007-2013. Natomiast wartość dofinansowania UE w złożonych wnioskach o płatność wyniosła 46,4 mld zł, co stanowi 17,5 proc. puli 2007-2013.
- Tak znacząca nadwyżka ma ogromne znaczenie dla gospodarki. Coraz więcej unijnych środków wraca do Polski, co przekłada się na rozwój przedsiębiorstw, nowe miejsca pracy. Do końca zeszłego roku Komisja Europejska zwróciła nam już prawie 15,3 mld euro – zaznaczyła minister Bieńkowska. Szefowa resortu rozwoju regionalnego dodała również, że w 2011 r. planowane jest poświadczenie wydatków na kwotę blisko 40 mld zł. – Pod względem wydatkowania będzie to rekordowy rok – szczególnie, że przyspieszą duże projekty infrastrukturalne – zaznaczył wiceminister Adam Zdziebło.
Zeszły rok był również ważny dla regionów. – Sprawdził się, wprowadzony przez nas „motywator” w postaci Krajowej Rezerwy Wykonania, zachęcający województwa do sprawnego wdrażania Funduszy Europejskich – powiedziała minister Bieńkowska. Poinformowała również, że wszystkie regiony spełniły wymagany próg certyfikacji 20 procent środków. – Od początku liderem było województwo opolskie – jako pierwsze w stawce otrzyma dodatkowo ok. 50 mln euro. Ostatni region będzie miał do dyspozycji ok. 9 mln euro. Ostateczny ranking będzie jednak znany na przełomie stycznia i lutego 2011 r. – zapowiedziała minister.
Ministerstwo Rozwoju Regionalnego przygotowało w zeszłym roku Krajową Strategię Rozwoju Regionalnego 2010-2020. – To kluczowy dokument określający działania rządu wobec regionów. Chcemy wspierać wszystkie województwa poprzez inwestowanie w ich mocne strony. Jednocześnie nie zapominamy o słabszych obszarach, dla których przeznaczone będą dodatkowe środki – przypomniał wiceminister Jarosław Pawłowski.
Resort rozwoju regionalnego bierze również aktywny udział w dyskusji nad przyszłością funduszy unijnych po 2013 roku. – Chcemy przygotować dobry grunt pod debatę na temat kwestii finansowych 2014-2020 – powiedziała minister Bieńkowska. – Szczególnie podczas polskiej prezydencji, zależy nam na pokazaniu pozytywnych efektów polityki spójności oraz przekonaniu pozostałych państw członkowskich do jej kontynuowania – dodała minister Bieńkowska.
- Wszystkie plany, które zostały przyjęte na 2010 rok, zostały zrealizowane – podsumowała minister Elżbieta Bieńkowska.
Zaloguj się Logowanie