Międzynarodowa olimpiada astronomiczna w 2011 r. w Chorzowie

Organizowana od pięciu lat międzynarodowa olimpiada astronomiczna po raz pierwszy w tym roku odbędzie się w Europie. Najlepsi młodzi astronomowie i astrofizycy z całego świata rywalizować będą w Planetarium Śląskim w Chorzowie.

Międzynarodowa Olimpiada z Astronomii i Astrofizyki organizowana jest od 2007 r. pod egidą Międzynarodowej Unii Astronomicznej. Startują w niej licealiści – laureaci krajowych olimpiad z tej dziedziny wiedzy. W poprzednich takich olimpiadach rywalizowały najwyżej pięcioosobowe reprezentacje ok. 30 krajów.

Komitet organizacyjny Międzynarodowej Olimpiady tworzy pięć państw: Tajlandia, Indonezja, Iran, Chiny i Polska. Międzynarodowy konkurs odbył się już w czterech krajach założycielskich, w tym roku we wrześniu w Chinach. W przyszłym roku piąta edycja olimpiady przypada zatem Polsce.

Planetarium Śląskie w Chorzowie organizuje ogólnopolskie olimpiady astronomiczne od 51 lat. Jak podkreślił podczas wtorkowej konferencji prasowej w Katowicach pełniący funkcję dyrektora tej placówki Lech Motyka, jej atutem jest m.in. sprzęt pozwalający olimpijczykom na samodzielne obserwacje astronomiczne, które zwyczajowo są jednym z zadań konkursu.

Motyka przewiduje przyjazd ok. 150 uczestników z 30 krajów. Jak podkreślił, z logistycznego punktu widzenia, nie będzie to łatwe przedsięwzięcie. „Trzeba m.in. oddzielić uczestników olimpiady od ich opiekunów i zadbać, by nie było między nimi łączności. Opiekunowie będą musieli znać zadania konkursowe, by móc je przetłumaczyć” – wyjaśniał.

Szef Planetarium relacjonował, że podobne kwestie organizacyjne, traktowane były przy poprzednich Międzynarodowych Olimpiadach niesłychanie poważnie. Już na lotniskach olimpijczykom i ich opiekunom m.in. odbierano komórki. Nie przeszkodziło to jednak uczestnikom z Polski brylować w międzynarodowym towarzystwie.

W tegorocznej olimpiadzie w Pekinie, polska reprezentacja zdobyła złoty medal i dwa srebrne. Uczestnicy musieli zmierzyć się z siedemnastoma zadaniami teoretycznymi oraz dwoma zadaniami praktycznymi – obserwacjami astronomicznymi i ich analizą. Do zadań praktycznych Polacy mogli już się przygotować podczas tegorocznej olimpiady krajowej.

W marcu tego roku jedno z zadań chorzowskiego finału polegało na określeniu – za pomocą aparatury planetarium – czasu i położenia miejsca obserwacji na podstawie wyświetlonego fragmentu nieba. Na kopule chorzowskiego planetarium pokazano wtedy niebo, które można było później obserwować nad Pekinem podczas Międzynarodowej Olimpiady 23 września.

W Chinach złoty medal zdobył Przemysław Mróz z Warszawy, który w krajowym finale w marcu był drugi, natomiast srebrny medal zdobył laureat szczebla ogólnopolskiego Damian Puchalski z Torunia. Trzecie miejsce – i w Chorzowie i w Pekinie – wywalczył Maksymilian Sokołowski z Krosna.

Laureaci krajowego szczebla olimpiady przyznawali, że zależało im na dostaniu się do finałowej piątki, właśnie po to, by wyjechać na olimpiadę międzynarodową. Puchalski deklarował, że potrzeba do tego kilku lat interesowania się przedmiotem i co najmniej dwóch lat przygotowań do samej olimpiady.

Pierwotnie planowano, że przyszłoroczna Międzynarodowa Olimpiada odbędzie się w Gdańsku – uświetniając obchody 400. rocznicy urodzin gdańskiego astronoma Jana Heweliusza; ostatecznie jednak wybrano Chorzów. Olimpiada potrwa od 25 sierpnia do 4 września. Koszt jej organizacji to ok. 1,5 mln zł, z czego ponad połowę sfinansuje samorząd woj. śląskiego. Ministerstwo Edukacji Narodowej przeznaczy na ten cel 600 tys. zł.

Zaloguj się Logowanie

Komentuj