Małemu pod górkę
Do ordynacji wyborczej nie wprowadzono ułatwień w zasadach finansowania małych komitetów – mówi Tomasz Gąsior z Państwowej Komisji Wyborczej. Jego zdaniem, takie podmioty mogą mieć nawet trudniej niż cztery lata temu.
- Uproszczenia dotychczasowych rozwiązań nie było, w pewnym sensie zmiany poszły nawet w odwrotną stronę – uważa ekspert z zespołu kontroli finansowania partii politycznych i kampanii wyborczych PKW.
Jak wyjaśnia, do tej pory komitety wyborcze, które chciały zgłosić kandydatów na radnych w gminach do 20 tys. mieszkańców mogły prowadzić uproszczoną rachunkowość. Teraz to rozróżnienie zniknęło.
- Jedynym ułatwieniem dla małych komitetów wyborczych jest możliwość nieskładania sprawozdania finansowego w sytuacji, gdy faktycznie nie prowadzona była żadna działalność związana z kampanią wyborczą – podkreśla. Jego zdaniem, trudno sobie jednak wyobrazić komitet, który chce odegrać jakąś rolę i nie wydał na kampanię ani złotówki.
Jak podkreśla ekspert PKW, nawet wydatek kilkudziesięciozłotowy na druk niewielkiej liczby plakatów wymaga założenia przez komitet konta i prowadzenia rachunkowości. Gdyby ktoś chciał wydrukować tego typu materiały wyborcze samodzielnie naruszyłyby zakaz przyjmowania przez komitet „wartości niepieniężnych innych niż rozpowszechnianie plakatów i ulotek”.
Tomasz Gąsior zwraca też uwagę, że z formalnego punktu widzenia samo nawet wykorzystanie siedziby komitetu do spotkań jego członków może być już uznane za koszt prowadzenia kampanii. – Chyba, że w zawiadomieniu o utworzeniu komitetu podano adres wyłącznie służący rejestracji – dodaje.
Podstawowym obowiązkiem przedstawicieli komitetu po otrzymaniu od komisarza wyborczego zaświadczenia o przyjęciu zawiadomienia o utworzeniu komitetu jest założenie konta, złożenie w urzędzie skarbowym wniosku o NIP oraz w urzędzie statystycznym wniosku o REGON. Zdaniem Tomasza Gąsiora trudno powiedzieć, czy komitety będą napotykały podobne zastrzeżenia urzędów skarbowych przy ubieganiu się o NIP, tak jak cztery lata temu.
- W ordynacji wyborczej jest jednoznaczny zapis na ten temat. Poza tym Izba Skarbowa w Warszawie wydała opinię na temat obowiązku posiadania NIP w tej sytuacji – tłumaczy.
Ekspert PKW przypomina również, że w stosunku do 2006 roku nastąpiła korekta w sposobie wpłat na rachunki komitetu wyborczego. Nadal występuje zakaz przekazywania pieniędzy gotówką, możliwe są natomiast przelewy i karty płatnicze. Wpisane wcześniej do ustawy „czeki” zostały zastąpione jednak określeniem „czeki rozrachunkowe”.
- Chodzi o kompletne wyeliminowanie wpłat gotówkowych. Czek rozrachunkowy to dyspozycja dłużnika do obciążenia swoje rachunku i przekazania tych środków na inny rachunek. Zwykłym czekiem można natomiast wypłacić gotówkę i wpłacić ją w inny miejscu – wyjaśnia.
Istotną zmianą jest także określenie, że wpłat na konta komitetów wyborczych mogą dokonywać jedynie obywatele polscy mających miejsce stałego zamieszkania na terenie kraju. Wcześniej wpłat mogli dokonywać także obywatele polscy mieszkający za granicą.
Wybory samorządowe zostaną przeprowadzone 21 listopada. Na 5 grudnia została zaplanowana druga tura głosowania na wójtów, burmistrzów i prezydentów miast.
Zaloguj się Logowanie