Rewelacyjny brytyjski samolot kosmiczny Skylon odbędzie pierwsze loty orbitalne w 2020 roku. W ciągu następnych 10 lat, Skylon ma być używany do komercyjnego wynoszenia ładunków na orbitę i transportu turystów z prędkością przekraczającą pięciokrotnie szybkość dźwięku.
Pierwszy prototyp, według gazet na pewno będzie maszyną bezpilotową, o długości 8,23 m, wyposażoną w dwa silniki nowego typu, wynoszące go 30 km ponad atmosferę Ziemi ze standardowych lotnisk o przedłużonych pasach. Maszyna będzie sterowana oddzielnymi systemami komputerowymi do sterowania i nawigacji i ma pozostawać na orbicie do 7 dni. Lądowanie może odbyć się także na lotnisku, podobnie jak w przypadku promu kosmicznego.
Według firmy, która kieruje całym projektem, Reaction Engines, w wersji pasażerskiej Skylon będzie mógł wynieść na orbitę do 24 osób z małym ładunkiem. Ma to przy znacznym obniżeniu kosztów, zrewolucjonizować orbitalne loty pasażerskie i towarowe.
Skylon został zaprezentowany przez Reaction Engines w końcu lipca pod Londynem na największej europejskiej wystawie lotniczej – Farnborough International Air Show. Maszyna ta ma być wyposażona w nowego typu silniki wodorowe Sabre o bardzo dużym zakresie przyspieszeń i wysokim ciągu, które mają stanowić przełom w technikach lotów kosmicznych.
Według dyrektora technicznego Reaction Engines, Richarda Varvilla, silnik Sabre nie jest ani silnikiem strumieniowym, ani silnikiem rakietowym. To silnik pracy dwufazowej: pracuje na paliwie wodorowym spalanym razem z powietrzem. Powietrze wpadające przez dysze wlotowe jest sprężane i chłodzone do temperatury bliskiej osiągnięcia stanu płynnego przy pomocy sprężarki i systemu kompresorów pracujących w obiegu zamkniętym na chłodziwie helowym.
Tak oziębione dostaje się dom komory spalania, gdzie ułatwia spalanie wodoru. Ciepło z procesu jego chłodzenia z kolei służy do podgrzewania płynnego paliwa wodorowego przed wtryskiem do komory spalania. Tak dzieje się do prędkości 5,5 Macha i osiągnięcia takiej wysokości, na której powietrze jest już zbyt rozrzedzone aby jego kompresja mogła być wydajna. W tym momencie następuje automatyczne zamknięcie dysz wlotowych i Sabre zostaje przekształcony w klasyczny silnik rakietowy pracujący na paliwie wodorowo-tlenowym.
Według Varvilla silnik Sabre zwłaszcza konstrukcja jego komory spalania jest już testowana przez Reaction Engines oraz niemiecką rządową agencją badań kosmicznych DLR (Deutsches Zentrum fr Luft- und Raumfahrt). Obecnie rozwój Skylona ma być także sponsorowany przez nową brytyjską agencje lotów kosmicznych.
Twórca Skylona, Reaction Engines, jest nowym typem przedsięwzięcia naukowo-biznesowego badającego technikę lotów kosmicznych. Jego współtwórcą i akcjonariuszem jest Europejska Agencja Kosmiczna ESA, agendy rządowe Wlk. Brytanii oraz inwestorzy prywatni. Do rozwoju technologii typu zastosowanego w Skylonie potrzebne są jednak duże pieniądze, szacunkowo ok 12 mld USD. Są to środki porównywalne z pieniędzmi wydanymi na konstrukcję, próby i wdrożenie największego ma świecie samolotu pasażerskiego – Airbusa A380 (15 mld USD) lub rakiety Ariane 5 (13 mld USD).
Zaloguj się Logowanie