Konta do ebackupu

Przeszło 90 proc. wszystkich dokumentów firmowych tworzonych jest w formie elektronicznej, z czego niemal połowa przechowywana jest wyłącznie na komputerze. Utrata tych danych może narazić korporację na wielomilionowe straty, a małą firmą doprowadzić do bankructwa. Mimo że to scenariusze ostateczne, należy je traktować jako realne zagrożenie dla każdej firmy.

Każda działalność, niezależnie czy jest to mała firma rodzinna czy wielka korporacja, wymaga wsparcia w zakresie ochrony danych komputerowych. Starsze i nieskuteczne metody archiwizacji, jak kopiowanie na płyty czy pamięci przenośne, odchodzą do lamusa ustępując coraz to nowocześniejszym technikom, wśród których nie można nie zauważyć usług do backupowania danych online. Obserwowany w ostatnich miesiącach wzrost zainteresowania dostawców i użytkowników tym rozwiązaniem można tłumaczyć dwutorowo – z jednej strony to wynik prowadzonej od dłuższego czasu akcji edukacyjnej mającej uświadomić przedsiębiorcom ryzyko, jakie niesie ze sobą utrata strategicznych danych komputerowych, z drugiej natomiast – pomysł na dobrze prosperujący biznes, skoro technologię tę nadal traktuje się jako niszę rynkową.

Fakty i liczby
Raport MSI pokazuje, że 27 proc. respondentów z polskich firm nie sporządza zdalnych kopii zapasowych, a 63 proc. jest przekonanych, że zarządy ich firm przywiązują zbyt małą wagę do kwestii utrzymania ciągłości funkcjonowania przedsiębiorstwa (Business Continuity Planning). Z kolei badania na grupie 470 przedsiębiorstw przeprowadzone w 2008 roku przez Politechnikę Wrocławską pokazały, że backup prowadzi prawie 40 proc. firm – jednak na tym samym komputerze, co nie jest skutecznym rozwiązaniem wiedząc, że co piąty z nich ulega awarii.

Patrząc na przyczyny utraty danych za pierwszą trójkę uznaje się atak: nieumyślne skasowanie plików przez użytkownika, awarię komputera oraz atak wirusa. Dane z 2005 roku podane przez GUS pokazały, że skutki ataku złośliwego oprogramowania dotknęły aż trzy miliony sześćset tysięcy mieszkańców Polski. To wynik realny, skoro tylko latem 2008 roku w sieci pojawiło się 98 tysięcy nowych wirusów i złośliwych aplikacji.

Z badań Politechniki Wrocławskiej wynika, że utrata danych w wyniku awarii komputera spotkała 50 proc. respondentów. W tych samych badaniach wyczytać można, że 19,6 proc. respondentów utraciła pliki w wyniku nieumyślnego usunięcia.

Według prognoz IDC w 2010 roku z laptopów będzie korzystało aż 44 proc. użytkowników komputerów. Nie należy zatem zapominać o kradzieżach – według statystyk Policji w samych centrach handlowych rocznie dokonuje się ich ok. 10 tysięcy. A ile z nich w ogóle nie zostaje zgłoszonych?

Dlaczego więc nie wykonujemy backupu? Z badań Politechniki Wrocławskiej wynika, że największym problemem jest brak czasu, który należy poświęcić na dokonanie tej procedury (47,3 proc.). Z kolei 10 proc. respondentów wyraziło obawy przed "wyciekiem" informacji, a 7,8 proc. wskazało na zbyt wysokie koszty inwestycji.

Przedsiębiorca o ebackupie
Przedsiębiorcy biorący udział we wspominanym wcześniej badaniu Politechniki Wrocławskiej zostali poproszeni o komentarz – jakie cechy powinno posiadać idealne rozwiązanie do ebackupu? Najwięcej, bo 27,3 proc. respondentów wskazało na pełną automatykę działania, dzięki której proces ebackupu będzie dokonywał się w tle pracy, bez konieczności ingerencji ze strony użytkownika. Nieco mniej, bo 20,3 proc. przedsiębiorców od ebackupu wymagało całodobowego dostępu do danych w systemie online. Dla 16,4 proc. firm nie mniej istotna była możliwość decydowania o archiwizacji nie wszystkich, ale poszczególnych informacji. 14 proc. użytkowników postawiło na dostęp do wyszukiwarki dokumentów, a 13,4 proc. na możliwość archiwizowania poczty elektronicznej. Dla 6 proc. biorących udział w badaniu najważniejszy był system rozliczeń według liczby zarchiwizowanych informacji.

SuperSafe to system tworzenia kopii zapasowych oparty o metodę "uruchom i zapomnij" – wystarczy wskazać na komputerze katalogi do zarchiwizowania i częstotliwość operacji, a cały proces ebackupu następuje w tle pracy użytkownika i nie wymaga od niego żadnych dodatkowych działań. Archiwizowane dane są kompresowane i szyfrowane, a następnie przesyłane na zdalny serwer backupów poprzez protokół SSL, dający taki sam poziom bezpieczeństwa, jak w przypadku bankowości internetowej. Dostęp do danych posiada jedynie użytkownik, który utworzył backup – nawet operator usługi nie jest w stanie odczytać danych, bowiem niezbędny jest do tego klucz, który posiada jedynie użytkownik. Ostatnim ważnym aspektem jest bezpieczeństwo przechowywanych danych z tego powodu TotalSafe współpracuje z Beyond.pl Data Center, najnowocześniejszą serwerownią w kraju.

Dane z 2008 roku pokazują, że zaledwie 7,9 proc. przedsiębiorców backupuje dane na zewnętrznych serwerach. Postępująca technologia połączona z szeroko zakrojoną akcją edukacyjną pozwala mieć nadzieję, że z roku na rok przedsiębiorcy będą przywiązywać coraz większą wagę do ochrony ważnych danych komputerowych.

/SuperSafe

Zaloguj się Logowanie

Komentuj