Wystarczy zaledwie 20 plastikowych butelek PET – po ich przetworzeniu powstaje bluza polarowa średniej wielkości. Energia odzyskana z jednej plastikowej torebki pozwala na świecenie jednej 60-watowej żarówki przez 10 minut! Czy to wystarczająca zachęta do tego, żeby plastików nie wyrzucać do zwykłego śmietnika?
To tylko dwa z wielu przykładów, które pokazują, że wyrzucanie plastików prosto do kosza to bezpowrotnie stracone zasoby, które można odzyskać. Każda butelka, czy plastikowy długopis, które trafią na wysypisko są już nie do odzyskania.
- A naprawdę bardzo łatwo je przerobić – zachęca Kazimierz Borkowski, dyrektor Fundacji PlasticsEurope Polska, która prowadzi właśnie kampanię społeczną skłaniającą do segregowania tworzyw sztucznych.
Niestety Polska nie może pochwalić się zbyt wysokim stopniem odzyskiwania plastikowych odpadów. Według danych Głównego Urzędu Statystycznego, aż 70 procent odpadów z tworzyw sztucznych trafia na wysypisko.
- W naszym kraju z roku na rok wzrasta procent odzyskiwanych odpadów, ale odbywa się to zbyt wolno. Liczymy, że nasza kampania informacyjna sprawi, że więcej osób zacznie segregować odpady z tworzysz sztucznych, że stanie się to dla nich odruch naturalny – mówi Borkowski.
Zgodnie z unijnymi dyrektywami do 2020 roku Polska musi wykazać się 50 procentowym odzyskiwaniem odpadów z tworzyw sztucznych. Przy obecnym tempie wzrostu odzyskiwania odpadów nie uda się nam osiągnąć tych wymagań. Organizatorzy kampanii liczą, że ich działania przyspieszą ten proces.
- Także nowe przepisy o gospodarowaniu odpadami zwiększają tę szansę – mówią pomysłodawcy akcji.
Zaloguj się Logowanie