Co prawda rząd Holandii zamierza zaostrzyć przepisy dla obcokrajowców poszukujących pracy w tym kraju, ale wciąż wielu Polaków planuje tam wyjechać. Holandia jest atrakcyjna do wyjazdu zarobkowego ze względu na dość dużą ofertę pracy sezonowej i nie tylko, w porównaniu do innych krajów tzw. starej Unii.
Z danych holenderskiego biura statystycznego (CBS) wynika, że w tym kraju zameldowanych jest obecnie około 87 tysięcy obywateli Rzeczpospolitej. Ilu jest niezameldowanych – nikt nie wie. W każdym razie jest do duża liczba. Dlatego do w ostatnim czasie do kraju tulipanów najczęściej wyjeżdżają osoby do tzw. „pracy z polecenia”. Osoby już pracujące w Holandii znajdują pracę dla swoich znajomych lub członków rodziny i ściągają ich do siebie, lub wyjeżdżając, proponują pracodawcy jakiegoś znajomego na swoje miejsce. To samo dotyczy agencji pośrednictwa pracy. Ktoś, kto znalazł pracę przez taką agencję i jest z niej zadowolony, poleci ją zainteresowanym znajomym.
Minęły już czasy, kiedy do pracy za granicę wyjeżdżało się „w ciemno”. Obecnie taki wyjazd wiąże się ze zbyt dużym ryzykiem nieznalezienia pracy, a więc pociąga za sobą tylko straty finansowe związane z podróżą, mieszkaniem i poszukiwaniem pracy. Dlatego przygotowania do pracy w Holandii należy rozpocząć już w Polsce.
Do tej pory holenderscy pracodawcy nie zwracali większej uwagi na znajomość przez obcokrajowców języka. Wystarczyło móc porozumieć się po angielsku czy niemiecku. Jednak ze względu na duży napływ emigrantów do kraju wiatraków w ostatnich czasach, tamtejszy rząd zamierza wprowadzić obowiązek znajomości języka holenderskiego przez ubiegających się o legalną pracę. Dlatego warto pomyśleć zawczasu o jego nauce. Wiedząc o tym, wiele agencji pośrednictwa pracy już teraz oferuje kursy języka holenderskiego. Poszukując pracy przez agencję warto więc zwrócić uwagę na takie, które oferują kurs językowy. Poza tym, aby ustrzec się przed nieuczciwymi pośrednikami, należy najpierw sprawdzić daną agencję, np. przeglądając informacje znajdujące się na jej temat w internecie, w tym i na forach, aby poznać opinie osób, które korzystały z usług danego pośrednika. Ponadto każda legalnie działająca agencja musi posiadać certyfikat wydany przez Marszałka Województwa i musi być wpisana do Krajowego Rejestru Sądowego (wszystko to można znaleźć w internecie).
Praca z polecenia i praca za pośrednictwem agencji to najczęstsze sposoby znajdowania zatrudnienia w kraju tulipanów. Jednak zawsze można jeszcze poszukiwać pracy na własną rękę, np. przeglądając portale internetowe z ofertami pracy, lub będąc na miejscu – lokalną prasę. Z pewną nieufnością należy podchodzić do ofert, w których podany jest tylko numer telefonu, nawet bez nazwy firmy. Warto ją znać, aby jeszcze przed skontaktowaniem się z nią, móc zebrać o niej choćby kilka podstawowych informacji, których najlepszym źródłem, jak w większości przypadków, jest internet.
Wyjeżdżając, warto zaopatrzyć się w pewną kwotę pieniędzy, która pokryje koszty życia do momentu otrzymania pierwszej wypłaty lub podróży powrotnej do Polski, jeśli próba podjęcia pracy się nie powiedzie, a takie przypadki również się zdarzają. Aby jak najlepiej zabezpieczyć się przed wystąpieniem nieprzewidzianych okoliczności, dobrze jest jeszcze przed wyjazdem znać dokładne miejsce pobytu w Holandii i powiadomić o nim najbliższych w Polsce. Ponadto dobrze jest jeszcze będąc w ojczyźnie, zapoznać się z przepisami dotyczącymi pobytu i pracy w Holandii. Warto też mieć adres i numer telefonu do polskiego konsulatu, aby w razie wystąpienia jakichś kłopotów, mieć do kogo zwrócić się o pomoc.
Jeszcze przed wyjazdem dobrze jest znać wysokość spodziewanych dochodów. W Holandii obowiązują płace minimalne w zależności od wieku pracownika. Nie ma co liczyć na to, że będzie się zarabiać więcej niż to gwarantowane minimum. Przeliczanie spodziewanych dochodów na złotówki nic nie mówi, jeśli nie zna się kosztów życia w danym miejscu. Holendrzy mają takie powiedzenie: „Na końcu wypłaty zostaje jeszcze kawałek miesiąca”. Jest w tym sporo prawdy. Trzeba się bowiem liczyć z tym, że jak wynika z badań CBS miesięczne wydatki mieszkaniowe pochłaniają około 24 % – 30 % dochodu, około 17% stanowią koszty związane z przemieszczaniem się (komunikacją drogową), a 16% dochodów przeznaczana jest na żywność. Jeśli doliczyć do tego jeszcze jakieś wydatki typu kino i inne zakupy, nie należy spodziewać się, że odłoży się więcej niż 1/3 osiągniętych dochodów. Na osłodę można podać prawo do zwrotu nadpłaconego podatku dochodowego.
Jak podaje firma RT Tax, od 12 lat profesjonalnie zajmująca się pomocą w odzyskiwaniu podatku z zagranicy, średni zwrot podatku Holandia wynosi około 2.700 zł, ale zdarzają się i kwoty wyższe, nawet rzędu 5.500 zł.
Zaloguj się Logowanie