Jak reformować rolnictwo w UE?

Konsultacje dotyczące Wspólnej Polityki Rolnej po 2013 roku w kontekście zbliżającego się przewodnictwa Polski w Radzie UE – to główny temat spotkania Dyrektora Generalnego ds. Rolnictwa i Rozwoju Obszarów Wiejskich Komisji Europejskiej José Manuel Silva Rodrigueza z Markiem Sawickim, Ministrem Rolnictwa i Rozwoju Wsi.

– WPR musi zostać zreformowana i ujednolicona, bo decyzje polityczne w tej sprawie już zapadły. Jednak to od nas zależy, w którą stronę pójdą zmiany – mówił gość z Brukseli.

- To było spotkanie techniczne, konsultacje w ramach zbliżającej się prezydencji – powiedział minister rolnictwa Marek Sawicki na wspólnej konferencji prasowej w ministerstwie rolnictwa. Jak zaznaczał, w czasie półrocznego przewodnictwa Polski jednym z kluczowych tematów będzie reforma WPR, dlatego polski rząd z uwagą wsłuchuje się w głos KE w tej sprawie.

- KE postrzega polską prezydencję, która rozpocznie się 1 lipca jako bardzo istotną w kontekście rolnictwa. Przede wszystkim dlatego, że Polska jest dużym krajem rolniczym, ma dużą produkcję, a także silną administrację, która jasno określiła swoje cele na te najbliższe 6 miesięcy – mówił dyrektor José Manuel Silva Rodriguez.

Przedstawiciel KE zaznaczał, że planowana reforma wspólnotowej polityki rolnej jest ogromnym wyzwaniem, bo po raz pierwszy obejmie aż 27 krajów. Dotychczas wszelkie tego typu działania były przeprowadzane w Unii liczącej maksymalnie 15 państw.

Pytany o kierunek reformy w kontekście wysokości dopłat bezpośrednich dyrektor Rodriguez powiedział, że złożą się na to trzy elementy. – Po pierwsze ważna jest rzeczywistość, od której wychodzimy. Obecnie mamy 15 krajów, w których wysokość płatności ma wymiar „historyczny”, czyli zostały one oparte m.in. na ustaleniach reformy z 2003 r. Mamy również nowe państwa UE, gdzie obowiązują nieco inne zasady. Druga kwestia to decyzja polityczna, która już zapadła i zakłada, że poziom pomocy dla rolników będzie ujednolicany. Trzecia sprawa to analiza wpływu: na ile to ujednolicenie jest możliwe oraz jak zorganizować przejście ze starego systemu na nowy.

Według Rodrigueza, oprócz ujednolicenia nowa polityka rolna będzie także uzupełniana nowymi elementami takimi jak płatności krajowe czy regionalne. Zaznaczył też, że nie ma się co łudzić, iż system zostanie radykalnie uproszczony, bo jest to po prostu niemożliwe. Dlatego utrzymane zostaną oba filary dotychczasowej WPR (polityka rynkowo-cenowa i polityka strukturalna). – Uważamy, że są one potrzebne. Można przewidywać, że drugi filar zostanie jednak podporządkowany współczesnym wyzwaniom i strategiom takim jak Europa 2020, będziemy też chcieli uzupełniać go najnowocześniejszymi technologiami, innowacjami itp.

Zaloguj się Logowanie

Komentuj