Indywidualne ścieżki kształcenia

Szkoły publiczne od dawna nie są już jedynym miejscem zdobywania wiedzy. Młodzi często wybierają drogę, która wychodzi poza ramy powszechnej edukacji. Wśród uczących się coraz wyraźniej zarysowują się tendencje do samodoskonalenia

 

 

 

Młodzi ludzie szukają dziś własnych ścieżek rozwoju. Daje się zauważyć coraz powszechniejsze dążenie do rezygnacji z edukacji masowej na rzecz zindywidualizowanej. Dlatego sukces na rynku edukacji odnoszą szkoły prywatne. Szkolnictwo publiczne w Polsce zyskało już silną konkurencję w postaci placówek niepublicznych. Co więcej. Nawet po zakończeniu studiów młodzi nie porzucają nauki. Dużym powodzeniem cieszą się studia podyplomowe i MBA, oraz różnego rodzaju kursy i warsztaty. Studenci masowo wyjeżdżają na wymiany międzyuczelniane, a absolwenci szkół średnich wybierają zagraniczne uczelnie.
Istnienie wolnego rynku usług edukacyjnych w naszym kraju jest sytuacją bardzo korzystną dla obu typów placówek, podobnie z resztą jak dla uczących się. Dzięki temu stale podnosi się ich poziom. Doskonałym przykładem symbiozy szkół publicznych i niepublicznych są szkoły językowe. Uzupełniają one kształcenie publiczne w zakresie języków obcych, powszechnie uważane za nie wystarczające. Dla znakomitej większości osób, które korzystają z kursów językowych celem jest zdobycie świadectwa, które potwierdzałoby poziom osiągniętych przez nich umiejętności językowych. – Przeważająca część słuchaczy podejmuje naukę w naszej szkole, aby przygotować się do egzaminu. Oferujemy specjalnie sprofilowane kursy dla zdających egzaminy maturalne, czy gimnazjalne oraz kursy przeznaczone dla osób, które planują zdobycie jednego z sześciu najpopularniejszych certyfikatów językowych, które dostępne są w naszej szkole. Obserwujemy stopniowe obniżanie się wieku osób przystępujących do tych egzaminów. Jeszcze niedawno licealiści zapisywali się na kursy na poziomie pre-intermediate. Dzisiaj większość słuchaczy w tym wieku przygotowuje się do First Certificate, czy Advanced – komentuje Mariusz Mirecki, metodyk ze Szkoły Języków Obcych Profi-Lingua.
Jednym z głównych zadań szkół jest dziś pomoc uczniom w poszukiwaniu wiedzy. W umiejętny sposób mają zachęcać młodych do jej samodzielnego zdobywania. Te działania przynoszą już efekty. Coraz większą samoświadomość uczących się i dążenie do poszerzania umiejętności potwierdzają wyniki przeprowadzonego w ubiegłym roku przez CBOS badania: “Rola wykształcenia i zmiany w jej społecznym spostrzeganiu w latach 1993-2009″. Stale wzrasta w naszym kraju liczba osób, które nie są usatysfakcjonowane z osiągniętego poziomu wykształcenia. Aż 51 proc. ankietowanych nie jest zadowolonych ze swojego przygotowania zawodowego. Odsetek ten wzrósł od 2004 roku, w którym podobną deklarację składało tylko 44 proc. ankietowanych. Wyniki analizy mówią, że prawie połowa badanych (48 proc.) chce podwyższyć swoje kwalifikacje.

/Prestige

Zaloguj się Logowanie

Komentuj