Google pomaga się odnaleźć po trzęsieniu ziemi w Nowej Zelandii

Po niedawnym trzęsieniu ziemi w Nowej Zelandii zespół Google stworzył specjalne narzędzie, aby pomóc jego ofiarom.

Trzęsienie ziemi o sile 6,3 stopnia w skali Richtera zniszczyło wiele budynków w Christchurch, drugim co do wielkości mieście Nowej Zelandii. Liczba ofiar śmiertelnych to co najmniej 65 osób. Pod gruzami może być uwięzionych kilkuset ludzi.

W związku z tym „grupa szybkiego reagowania” Google stworzyła proste narzędzie, pozwalające dowiadywać się o losie ocalonych. Podobną rolę odgrywały podczas wojen i katastrof kartki przypinane na ścianach w miejscach publicznych.

Na specjalnej stronie „Person Finder: Christchurch Earthquake, February 2011″ można – w zależności od swojej sytuacji – kliknąć opcję „Szukam kogoś” lub „Mam informację o kimś”. Dzięki temu możliwa jest szybka wymiana informacji – wprowadzono już zapytania i dane dotyczące ponad 5300 osób.

Google zastrzega, że nie ma możliwości weryfikacji, czy wprowadzane dane są prawdziwe.

Jednocześnie władze utworzyły stronę informującą o zawalonych budynkach, uwięzionych pod gruzami ludziach oraz czynnych publicznych telefonach i bankomatach. Wystarczy zalogować się na określonym miejscu mapy, by otrzymać powiadomienie o nowych wiadomościach dotyczących obszaru w promieniu 20 kilometrów.

Zaloguj się Logowanie

Komentuj