Firma na wirtualu

VDI, czyli wirtualizacja komputerów stacjonarnych masowo wkracza do firm. Aż 31 procent respondentów ankiety ITIC 2010 Global Virtualization Deployment and Trends Survey przeprowadzonej świecie zamierza wdrożyć rozwiązanie do końca 2010 roku. Sprzyja temu fakt przechodzenia przedsiębiorstw na Windows 7 i cięcie wydatków, bo VDI zmniejsza koszt posiadanych stanowisk…

„Microsoft wprowadził już zmiany w sposobie udzielania licencji na oprogramowanie Virtual Enterprise Centralised Desktop oraz zacieśnił współpracę z firmą Citrix, aby ułatwić przejście na środowiska wirtualne. Pozycję lidera na rynku mają nadal firmy VMware i EMC. Będą one chciały rozszerzyć tę dominację na wciąż rozwijający się rynek VDI. Dwaj liderzy w integracji systemów i oferowaniu „wszystkiego jako usługi”, IBM i HP, mają własnych preferowanych partnerów i prowadzą już intensywne kampanie marketingowe swoich rozwiązań” – komentuje Rik Ferguson z Trend Micro, produkującego oprogramowanie do zabezpieczania wirtualnych serwerów i VDI.

Ponadto najnowszy system operacyjny Microsoft 7 spotkał się z dużo szerszą akceptacją wśród przedsiębiorstw niż jego poprzednik i skłonił wiele firm do rozpoczęcia opóźnionej modernizacji komputerów stacjonarnych i stopniowego odchodzenia od Windows XP. W obecnej trudnej sytuacji gospodarczej cięcie wydatków ma kluczowe znaczenie, a VDI umożliwia zmniejszenie całkowitego kosztu posiadanych stanowisk oraz koszty wdrażania i zarządzania usługami. Badanie ITC potwierdza te tendencje. W ankiecie ITIC 2010 Global Virtualization Deployment and Trends Survey, która objęła ponad 800 firm na całym świecie 31% respondentów odpowiedziało, że planuje wdrożenie VDI w 2010 r. Jest to ponad dwukrotnie więcej w porównaniu z poprzednim rokiem.

Jednym z najważniejszych problemów przy wdrażaniu VDI w skali przedsiębiorstwa będzie zapewnienie bezpieczeństwa – podsumowuje Rik Ferguson.

Zaloguj się Logowanie

Komentuj