Klienci za pośrednictwem internetu kupują 4-5 razy więcej niż podczas wizyty w tradycyjnym sklepie. W e-koszyku znajdują się już nie tylko ciężkie artykuły, jak napoje czy środki czystości, lecz także świeża żywność. Z e-zakupów oferowanych przez tradycyjne sklepy coraz częściej korzystają też firmy – stanowią już 5 proc. klientów. Najczęściej kupują żywność oraz artykuły biurowe i przemysłowe.
– Rynek sprzedaży internetowej zmienia się, zmieniają się również trendy. Koszyk klientów e-zakupów Tesco jest cztero-, a nawet pięciokrotnie wyższy niż przeciętny koszyk w sklepie stacjonarnym, zmienia się także jego struktura – mówi Mariusz Nowak, menadżer działu sprzedaży internetowej Tesco Polska.
Wielu klientów zaczęło korzystać z e-zakupów ze względu na wygodę. Dlatego w internetowym koszyku dominowały ciężkie artykuły, np. zgrzewki wody mineralnej, kartony mleka czy duże opakowania proszków do praca.
– Z czasem zaczęli również dostrzegać jakość naszych produktów, dlatego coraz częściej w zamówieniach internetowych pojawiają się mięso, ryby, warzywa i owoce. Pod względem składu koszyk e-zakupów nie różni znacząco od koszyka w sklepie stacjonarnym, natomiast oczywiście różna jest jego wielkość – mówi Mariusz Nowak.
Statystyczny klient robiący e-zakupy to kobieta, pomiędzy 25. a 40. rokiem życia, najczęściej mężatka z dziećmi, o wyższym poziomie zamożności.
– Wygodę zakupów internetowych doceniają też często osoby starsze. Obserwujemy, że ta grupa naszych klientów także rośnie– podkreśla Nowak.
E-zakupy Tesco mają też coraz więcej młodych klientów. To ta grupa najchętniej korzysta z urządzeń mobilnych przy zamawianiu w sklepie internetowym. Jak podkreśla Mariusz Nowak, ta forma zamawiania i ta grupa klientów mają duży potencjał.
Z serwisu e-zakupy coraz częściej korzystają także klienci biznesowi, głównie z branży gastronomicznej, hotelarskiej, a także przedszkola i szkoły. Dla nich, jak wynika z badań przeprowadzonych przez Tesco, najważniejsza jest wygoda, duży wybór towarów i niska opłata za dostawę.
– Klienci biznesowi stanowią około 5 proc. ogółu i ich liczba stale rośnie. Korzystają z szerokiej gamy asortymentowej, wybierają zarówno produkty spożywcze, jak i artykuły biurowe, często też korzystają z naszej oferty przemysłowej – mówi Nowak. –Dzisiaj klienci indywidualni mogą płacić zarówno kartą online, jak i przy dostawie. Dla klientów biznesowych wprowadziliśmy dodatkowe udogodnienie – odroczoną płatność. Klient może zapłacić za swoje zakupy w ciągu 14 dni.
Tesco ma pozycje lidera na polskim rynku e-handlu dzięki dużej liczbie sklepów stacjonarnych. Obecnie internetowe zakupy obsługuje 27 hipermarketów, mających w swym zasięgu ponad 200 polskich miast i miasteczek. Obecnie roczna wartość rynku sprzedaży internetowej towarów FMCG (fast-moving consumer goods, artykuły szybko zbywalne) szacowana jest na 0,5 mld zł. Tesco zakłada, że w ciągu kolejnych trzech lat jego wartość się podwoi.
Zaloguj się Logowanie