Dolny Śląsk słabo wykorzystuje fundusze unijne

Stopień wykorzystania przez Dolny Śląsk pieniędzy z programów europejskich jest niepokojąco niski – uważa poseł PiS Dawid Jackiewicz. Dlatego politycy PiS oficjalnie zwrócą się do marszałka woj. Marka Łapińskiego o wyjaśnienie sytuacji. Jackiewicz w niedzielę na konferencji prasowej we Wrocławiu powiedział, że już wcześniej otrzymywał od dolnośląskich samorządowców sygnały o słabym wykorzystaniu funduszy

unijnych, dlatego wystąpił do minister rozwoju regionalnego Elżbiety Bieńkowskiej o szczegółowe informacje w tej sprawie. Odpowiedź z Ministerstwa Rozwoju Regionalnego (MRR) otrzymał na początku grudnia. "Wynika z niej, że stan wykorzystania funduszy europejskich na lata 2007-13 w poszczególnych programach operacyjnych, dla Dolnego Śląska wynosi 0,00 procent" – mówił Jackiewicz.
 
W związku z tym politycy PiS w poniedziałek zwrócą się oficjalnie do marszałka województwa o upublicznienie informacji "dlaczego jest tak nikły poziom wykorzystania środków europejskich i co ma zamiar zrobić, żeby poprawić ten stan". Jackiewicz chce, aby informacja na ten temat ukazała się m.in. w dolnośląskich mediach.
 
"Trzy miesiące temu sytuacja była taka sama, nie ma żadnego postępu.(…) Dolnoślązacy i samorządowcy muszą wiedzieć dlaczego jest tak niski poziom, po zakończeniu się już drugiego roku z okresu 2007-2013 (na taki okres projektowane jest dofinansowanie z Regionalnego Programu Operacyjnego – PAP)" – mówił poseł.
 
Zdaniem posła, taki stan spowodowany jest brakiem przejrzystość reguł wykorzystywania środków europejskich z regionalnych programów europejskich. Ponadto – jak mówił Jackiewicz – zarząd województwa ma wewnętrzne problemy dotyczące funkcjonowania.
 
Także poziom umów o dofinansowanie z RPO, poprzedzających faktyczne dofinansowanie, na Dolnym Śląsku wygląda, zdaniem posła PiS, bardzo źle. "To zaledwie 0,48 proc. podpisanych umów w stosunku do kwoty jaką mamy do wykorzystania. Podczas, gdy są takie miejsca, jak woj. lubuskie, które ma już prawie 2 proc. podpisanych umów, albo woj. śląskie, gdzie jest blisko 5 proc. podpisanych umów" – mówił Jackiewicz.
 
Do chwili nadania tej depeszy PAP nie udało się uzyskać komentarza przedstawicieli urzędu marszałkowskiego woj. dolnośląskiego.(PAP) iwe/ la/

Zaloguj się Logowanie

Komentuj