 |
Osłabienie złotego może oznaczać kilkaset dodatkowych milionów złotych do zagospodarowania w funduszach unijnych – poinformowała minister rozwoju regionalnego Elżbieta Bieńkowska. "Jako jedyni cieszymy się z niższego kursu naszej waluty, bo to oznacza nadwyżkę w środkach unijnych" – powiedziała dziennikarzom Bieńkowska.
|
"Zmiana kursu w ostatnich miesiącach z ok. 3,3 zł za euro do ponad 4 zł daje 70 groszy nadwyżki na jednym euro, czyli kilkaset milionów złotych do wykorzystania" – dodała minister.
Polska finalizuje obecnie wykorzystanie funduszy unijnych z lat 2004-2006 w kwocie 12,8 mld euro. Pierwotnie wykorzystanie środków w ramach większości programów miało się zakończyć do końca tego roku. Jednak w ramach działań antykryzysowych Komisja Europejska zaproponowała krajom członkowskim wydłużenie okresu akceptowania wydatków do czerwca 2009 roku.
"Wnioskowaliśmy do Komisji o wydłużenie kwalifikowania wydatków do czerwca przyszłego roku dla wszystkich programów operacyjnych, poza programem Pomoc Techniczna. Spodziewamy się pozytywnej decyzji w ciągu miesiąca" – wyjaśniła Bieńkowska.
W celu wykorzystania nadprogramowych środków, resort rozwoju wystąpił do ministra finansów o tzw. nadkontraktację.
Wiceminister rozwoju Jarosław Pawłowski wyjaśnił, że zgoda będzie oznaczać, iż w tych programach, gdzie zostały jeszcze jakieś środki do wydania – np. w SPO Wzrost Konkurencyjności Przedsiębiorstw – pozostała kwota w euro zostanie przeliczona po wyższym kursie na złotówki i przyznana beneficjentom.
MRR poinformowało również o stanie realizacji funduszy unijnych z nowej perspektywy, czyli lat 2007-2013, w ramach których Polska ma do wykorzystania ponad 67 mld euro.
Według danych resortu do połowy grudnia br. złożono 36,8 tys. wniosków na całkowitą kwotę dofinansowania – unijnego i krajowego – 64,2 mld zł. W tym samym czasie podpisano 5768 umów na kwotę dofinansowania w części UE 7,12 mld zł. Wartość zaakceptowanych wniosków o płatność wynosi blisko 960 mln zł. (PAP) jzi/ pad/ jra/
Zaloguj się Logowanie