Alergia może zmniejszać ryzyko rozwoju glejaka, nowotworu centralnego układu nerwowego. Naukowcy z Uniwersytetu Illinois w Chicago doszli do tego wniosku po przeanalizowaniu ponad tysiąca pacjentów, z których 419 miało zdiagnozowanego glejaka.
Uczestnicy wypełniali ankiety dotyczące ewentualnej alergii lub astmy, a także stosowania leków, w tym antyhistaminowych. Pod uwagę wzięto również liczbę alergii (na pyłki, zwierzęta, leki, żywność itd.).
Jak twierdzą badacze, alergia okazała się istotnym czynnikiem zmniejszającym ryzyko rozwoju guza mózgu, przy czym, im więcej rodzajów alergii wykryto u pacjenta, tym mniej prawdopodobne było, że zachoruje on na ten rodzaj nowotworu.
Na ryzyko nie miał wpływu wiek, w którym zdiagnozowano alergię ani stosowanie leków antyhistaminowych, w tym również difenhydraminy, co do której istniały przypuszczenia, że może mieć działanie rakotwórcze.
„Nasze badania potwierdzają, że istnieje związek pomiędzy układem odpornościowym alergików i ryzykiem rozwoju glejaka. Szeroko zakrojone badania alergii i leków antyhistaminowych są niezbędne, by nakreślić biologiczny mechanizm, który może wpływać na rozwój nowotworu” – mówi prowadząca badania epidemiolog dr Bridget McCarthy.
Zaloguj się Logowanie