Urzędom marszałkowskim może zabraknąć pieniędzy na obsługę PROW 2007-2013. Rozwiązaniem ma być przesunięcie części środków przyznanych na Krajowe Sieci Obszarów Wiejskich i przeznaczenie ich na obsługę systemu zarządzania Programem.
Zdaniem marszałka woj. małopolskiego Marka Nawary, który wystąpił do resortu rolnictwa w tej sprawie, wszystkiemu winny jest podział środków na realizację Pomocy Technicznej PROW, który nie odzwierciedla rzeczywistych potrzeb regionów.
W ocenie Nawary urzędom marszałkowskim, które zajmują się wdrażaniem kilku działań Programu przyznano zbyt niskie limity środków na schemat I Pomoc Techniczna, z którego pokrywane są koszty osobowe i logistyczne.
W przypadku woj. małopolskiego limit wynosi 4,6 mln euro na wszystkie lata realizacji PROW. Tymczasem jak wylicza marszałek pula wyczerpie się znacznie wcześniej, bo już w 2012 r.
Nawara przypomniał, że szybsze topnienie alokacji na obsługę systemu zarządzania PROW ma związek z obciążeniem tych zadań podatkiem VAT.
W związku z tym zwrócił się do ministra rolnictwa z prośbą o rozważenie możliwości przeniesienia środków zaplanowanych na realizację schematu II „Działania informacyjne i promocyjne” i schematu III „Stworzenie i utrzymanie KSOW” na schemat I „Wzmacnianie systemu zarządzania, monitorowania, kontroli i oceny stopnia realizacji Programu Pomocy Technicznej PROW 2007-2013”.
Zdaniem Andrzeja Masnego, dyrektora Departamentu Środowiska i Rozowju Obszarów Wiejskich w UM woj. małopolskiego postulat ma szanse na uwzględnienie. Konieczna jest jednak zgoda Komisji Europejskiej. – Ze wstępnych rozmów z naszym ministerstwem rolnictwa wynika, że możemy liczyć na przychylność resortu w naszych dążeniach – tłumaczy.
Zdaniem dyrektora gra jest warta świeczki, bo jak podkreśla „pieniądze na obsługę PROW się kończą, a zadań wciąż jest strasznie dużo”.
Kwota pomocy technicznej na cały okres realizacji PROW wynosi 266,6 mln euro, z czego wkład Europejskiego Funduszu Rolnego Rozwoju Obszarów Wiejskich wynosi 75 proc. czyli 199,9 mln euro.
Zaloguj się Logowanie