Bałagan wokół muzeum

Czternaście lat pracy i sto milionów zł nie wystarczyły, by teren wokół Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau został uporządkowany. Wszystko wskazuje na to, że kolejny etap Oświęcimskiego Programu Rządowego, którego celem jest zapewnienie należnej czci miejscu upamiętniającemu masową zagładę Żydów oraz męczeństwo innych Narodów, zakończy się fiaskiem.

Oświęcimski Strategiczny Program Rządowy (OSPR) został ustanowiony w 1996 r. i miał pomóc w rozwiązywaniu problemów na styku Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau i Miasta Oświęcim. Jednym z powodów powstania Programu były wydarzenia, które miały miejsce w latach dziewięćdziesiątych i związane były z bezpośrednim otoczeniem Muzeum, w tym sprawa budowy supermarketu, krzyża na żwirowisku oraz dyskoteki w byłej garbarni.

Najwyższa Izba Kontroli stwierdza, że zagrożony jest najważniejszy cel OSPR – uporządkowanie strefy wokół Muzeum Auschwitz-Birkenau oraz zbudowanie spójnego obrazu Oświęcimia, wspólnego dla miasta i Muzeum. Miały temu służyć wyznaczane kolejno zadania: uporządkowanie strefy wokół byłego obozu zagłady i innych miejsc martyrologii – skandalicznie zaniedbanych i popadających w ruinę, na co już w 2001 r. zwracali uwagę przedstawiciele UNESCO – oraz otwarcie międzynarodowego Centrum Edukacyjnego. Realizacja tych zadań jest jednak zagrożona. Od lat w harmonogramie pojawiają się kolejne opóźnienia i przesunięcia, a część z realizowanych w rzeczywistości zadań przestała odpowiadać zakładanym celom.

Najbardziej opóźnione są kluczowe przedsięwzięcia. W ramach uporządkowania i zagospodarowania terenów wokół Muzeum zakończono jedynie trzy z 16 zaplanowanych zadań. Wciąż nie ma bezpiecznych i godnych dojść i dojazdów do Judenrampy i Ziemniaczarek, w sąsiedztwie Muzeum straszą popadające w ruinę budynki, a Brzezinka od wielu lat nie może doczekać się na w pełni funkcjonalny parking. Opóźnienia dotyczą także poprawy systemów komunikacyjnych oraz rozwoju działalności edukacyjnej.

Kolejne opóźnienia nakładają się na siebie, ponieważ zadania zostały źle przygotowane. Źle je podzielono, często przeceniając siły wykonawców. W konsekwencji toczą się wielomiesięczne spory, takie jak ten pomiędzy miastem, gminą, ministerstwem i Muzeum o budowę głównego parkingu dla zwiedzających KL Birkenau. Na głównego wykonawcę tego projektu wyznaczono Muzeum, choć nie miało ono ani kadry, ani odpowiedniego zaplecza, by to zadanie zrealizować.

Innym przykładem złego planowania i zamieszania wokół realizacji Programu jest sprawa odnowy i adaptacji budynków przy ul. Kolbego, które wchodziły w skład obozu jako budynki gospodarcze, a obecnie znajdują się poza strefą ochronną. Pierwotnie wykonawcą miało być miasto, później Muzeum, później znowu miasto, na końcu zadanie podzielono na dwa mniejsze, a wykonawcami mianowano miasto i Państwową Wyższą Szkołę Zawodową. Okazało się jednak, że miasto nie ma prawa własności ani prawa wstępu na teren wymienionych obiektów. Sprawa własności toczy się od 2006 r. – obecnie jest zwieszona, bo rada miejska nie uchwaliła planu zagospodarowania dla Muzeum. Planu nie ma, bo od lipca 2007 r. toczy się spór miasta z Muzeum o prowadzenie działalności gospodarczej (m.in. baru) na jego terenie. Do zakończenia kontroli plan zagospodarowania nie powstał. W efekcie do dzisiaj nie rozpoczęto nawet prac przygotowawczych do renowacji budynków przy ul. Kolbego.

Trzeci etap OSPR został zdominowany przez zadania niezwiązane ściśle z pierwotną ideą Programu. Wiele inwestycji rozmija się z celami – przebudowywane są nie te ulice, które planowano (m.in. Nojego, Tysiąclecia), do projektu międzynarodowego Centrum Edukacyjnego dołączono według niejasnych kryteriów ‘unikalny kompleks rekreacyjno-sportowy’. Dotychczas powstał jedynie internat, ale służy nie tym, którym miał służyć – wykorzystują go uczniowie szkoły sportowej, a nie studenci i turyści, których nadal kwateruje się w starym budynku.

NIK zwróciła także uwagę, że jako źródło finansowania Programu prawie wcale nie zostały wykorzystane fundusze europejskie. Wykonawcy nie mogli się o nie ubiegać najczęściej z własnej winy – głównie ze względu na brak pełnej dokumentacji (m.in. projektów budowlanych, kosztorysów).

Cele OSPR dotyczą trudnych i delikatnych kwestii, tym więcej starań powinni więc dołożyć odpowiedzialni za jego realizację. Zdaniem NIK szczególnie istotne jest, aby przed rozpoczęciem IV etapu Programu wyciągnąć wnioski z trzech poprzednich, szczególną uwagę zwracając na ideę, która legła u podstaw całego projektu.

Zaloguj się Logowanie

Komentuj