7 lat w UE – warto było

Najbardziej widoczne przejawy naszego członkostwa w UE to swoboda poruszania się po Unii i wsparcie z funduszy europejskich – uważa dr Jerzy Kwieciński, ekspert BCC ds. funduszy europejskich.

„Wzrosło znaczenie Polski na arenie międzynarodowej, rośnie zamożność Polaków i zmniejsza się dystans do bogatszych krajów, wzrosły inwestycje zagraniczne do Polski, coraz więcej z nas wyjeżdża za granicę, na wypoczynek i w sprawach zawodowych”- napisał w opinii na temat członkostwa Polski w UE Kwieciński.

W niedzielę przypada siódma rocznica akcesji Polski do UE. W 2004 roku oprócz Polski do Unii przystąpiły: Estonia, Łotwa, Litwa, Czechy, Słowacja, Węgry, Słowenia oraz Cypr i Malta. 1 stycznia 2007 roku Unia powiększyła się o Bułgarię i Rumunię. Obecnie liczy 27 państw.

Zdaniem eksperta, dzięki funduszom UE Polska realizuje największy w historii program rozwoju transportu drogowego, kolejowego, lotniczego i morskiego. Prezes Fundacji Europejskie Centrum Przedsiębiorczości zwrócił także uwagę na duże środki, które zostały skierowane na infrastrukturę ochrony środowiska, energetykę, uczelnie wyższe, kulturę i dziedzictwo narodowe, sektor zdrowia.

„W całym kraju widzimy tablice informujące o wsparciu inwestycji z UE. Realizujemy tysiące projektów w sferze edukacji, rynku pracy, integracji społecznej oraz szkoleń dla firm i pracowników” – dodał Kwieciński.

Jego zdaniem, ta sytuacja pokazuje, że nie sprawdziły się czarne scenariusze, że nie będziemy potrafili wykorzystywać funduszy unijnych.

Według Kwiecińskiego, największe zmiany, jeśli chodzi o wzrost poziomu życia, nastąpiły na wsi dzięki płatnościom bezpośrednim i inwestycjom w gospodarstwa rolne. „Wzrósł eksport polskiej żywności i staje się ona jednym z najbardziej rozpoznawalnych naszych towarów eksportowych” – podkreślił.

Ekspert uważa, że Unia pomogła także Polsce łatwiej przeżyć kryzys ostatnich lat. „W krytycznym 2009 roku ponad połowa wzrostu PKB to efekt inwestycji wspieranych z funduszy unijnych. Dzięki funduszom unijnym w tym, i w kolejnych latach, wzrost PKB będzie o ponad jeden punkt procentowy wyższy” – wyjaśnił.

Kwieciński ocenił, że poza samorządami firmy są najbardziej aktywnymi beneficjentami funduszy unijnych. „Polskie firmy korzystają z funduszy unijnych realizując wiele inwestycji publicznych, jak również otrzymując bezpośrednie wsparcie. Zainteresowanie wśród firm i popyt na wsparcie dotacyjne zdecydowanie przewyższa dostępne środki. Zdecydowana większość pieniędzy dla firm na lata 2007-2013 została już rozdysponowana, a ogłaszane konkursy są przez firmy szturmowane” – napisał.

Zdaniem byłego wiceministra rozwoju regionalnego, Polska ma natomiast problemy z realizacją projektów unijnych w sektorze kolejowym, w infrastrukturze społeczeństwa informacyjnego i w energetyce.

„Musimy więcej uwagi przykładać do zakładanych efektów realizowanych projektów unijnych i do ich jakości, a w mniejszym stopniu do ilościowego wykorzystywania pieniędzy unijnych” – zaapelował.

Zaloguj się Logowanie

Komentuj