6 powodów, dla których warto chronić swoją markę

CSR

© 123RF biznes

Zastrzeżenie nazwy bądź logo firmy jest dla przedsiębiorców często kwestią drugoplanową. Na początku swojej działalności skupiają się najczęściej na promocji i pozyskiwaniu pierwszych klientów. Na tym etapie wiele osób zapomina, że to co wyróżnia ich wśród konkurencji to właśnie  marka. W tym artykule przeczytasz, dlaczego warto zainwestować w jej ochronę prawną. Formalnie dokonuje się tego rejestrując znak towarowy w Urzędzie Patentowym.

6 argumentów za zastrzeżeniem nazwy i logo firmy

Zacznijmy od tego czym jest znak towarowy? Jest to każde oznaczenie, które pozwala na odróżnienie towarów i usług jednego przedsiębiorstwa od tych samych towarów i usług innego przedsiębiorstwa. Można wyjaśnić to na prostym przykładzie. Każda woda mineralna sprzedawana jest pod określoną marką. Gdyby zdjąć z nich etykiety, klient miałby duże problemy aby wybrać wodę na której mu zależy. Znaki towarowe rejestruje się po to, aby konkurent nie przybliżał się z nazwą do marki, która cieszy się zaufaniem klientów. Definicja znaku towarowego jest dość szeroka. Choć przedsiębiorcy najczęściej zgłaszają do ochrony nazwę lub logo, to w rejestrach znaleźć można również inne odmiany znaków.

Poniżej przedstawiam korzyści wynikające z rejestracji znaku towarowego.

1. Poczucie, że jest się właścicielem swojej marki

Przedsiębiorca, który postanawia wejść na rynek z nową marką poświęca czas i pieniądze na jej promocję. Wiele osób jest przekonanych, że skoro udało im się założyć działalność gospodarczą lub spółkę to mogą legalnie działać pod wybraną nazwą. W końcu na etapie rejestracji firmy żaden urzędnik nie robił z tego tytułu problemów. Niestety to na samym przedsiębiorcy spoczywa obowiązek wyboru nazwy, która nie narusza cudzych praw. A jak pokazuje praktyka wiele osób dokonuje tego wyboru całkowicie bezrefleksyjnie.

Swój błąd uświadamiają sobie w momencie otrzymania pisma z kancelarii prawnej. Prawnicy wzywają w nim do zaprzestania naruszania znaku towarowego swojego klienta. I dla wielu osób to prawdziwy szok. Od kilku lat rozwijali swój biznes i nagle stają przed widmem zmiany nazwy. A to w konsekwencji oznacza, że znikną z pola widzenia swoich klientów.

Takiej sytuacji można uniknąć. W pierwszej kolejności należy przeprowadzić analizę prawną swojej marki. Polega ona na sprawdzeniu, czy nie ma zarejestrowanych znaków towarowych, które mogą stanowić kolizję. Warto przy tym pamiętać, że taką kolizją mogą być nie tylko znaki identyczne, ale i podobne. Tylko że na tym etapie mogą pojawić się problemy interpretacyjne czy znaki różnią się od siebie na tyle, że nie dochodzi do naruszenia prawa. Wówczas warto rozważyć czy nie zwrócić się o pomoc do rzecznika patentowego, który zrobi profesjonalne badanie.

Jeżeli mamy pewność, że nasza marka nie łamie prawa, bezpiecznie jest zarejestrować ją w Urzędzie Patentowym. Jeżeli przejdziemy całą procedurę zgłoszeniową, Urząd Patentowy wyda świadectwo rejestracji. Będzie w nim zapisane m.in.:

  • komu przysługują prawa do znaku towarowego;
  • w zakresie jakich towarów i usług;
  • od jakiej daty;
  • na jakim terytorium.

Dzięki badaniu i rejestracji znaku towarowego przedsiębiorca może mieć poczucie, że jest autentycznym właścicielem swojej marki.

2. Uzyskujesz narzędzie do walki z nieuczciwą konkurencją

Liderów rynkowych się obserwuje i kopiuje co lepsze pomysły. Do pewnego stopnia jest to legalne, ale w przypadku naśladownictwa nazw często możemy już mówić o czynach nieuczciwej konkurencji. Wprowadzenie do obrotu produktów o nazwach zbliżonych do rozpoznawalnych marek ma na celu uniknięcie kosztów związanych z ich promocją. Można powiedzieć, że taki podmiot liczy na to, że jego towar będzie się grzał w cieple bardziej renomowanych marek. Co oczywiste, liczy również na to, że niezbyt uważny konsument się pomyli.

Przedsiębiorca, który jest w posiadaniu świadectwa rejestracji swojego znaku towarowego może wezwać taką konkurencję do zaprzestania naruszania prawa. Co więcej, może się domagać wydania bezpodstawnie uzyskanych korzyści. Dochodzenie roszczeń w oparciu o zarejestrowany znak towarowy jest również zdecydowanie łatwiejsze. Przedsiębiorca nie musi udowadniać jakie towary wprowadzał na rynek, na jakim terytorium i przez jaki okres. Dysponując świadectwem rejestracji sąd ocenia jedynie czy działania konkurenta naruszają to prawo. Nie ma tu miejsca na wątpliwości komu przysługują prawa do marki.

Ponadto może dojść do sytuacji, że były wspólnik, partner biznesowy czy pracownik będzie chciał przejąć naszą nazwę. Jest to o tyle prawdopodobne, że w Urzędzie Patentowym panuje zasada „kto pierwszy ten lepszy”. Taka osoba może sama wystąpić z wnioskiem o rejestrację znaku towarowego. Formalnie ekspert nie sprawdza czy takie zgłoszenie nie będzie naruszało praw innych przedsiębiorców. Bardzo prawdopodobne więc, że nasz konkurent w przeciągu 6-ciu miesięcy może dysponować prawem ochronnym na znak towarowy, którym posługujemy się od kilku lat. W takim przypadku można podjąć próbę unieważnienia takiego znaku, ale nastawić się trzeba na wieloletnie procesy. Tymczasem da się tego uniknąć jeżeli jako pierwsi zarejestrujemy nazwę i logo firmy.

Uchroni nas to również przed tzw. trollami od znaków towarowych:

3. Pacyfikujesz szantażystów domenowych

Sam handel domenami jest całkowicie legalny. Jak to jednak w życiu bywa, wszędzie znajdą się osoby, które działają nieetycznie. Lokalizują one firmy, które nie mają zarejestrowanych domen ze swoją nazwą i wykupują je na siebie. Później odzywają się do tych firm proponując sprzedaż domen za zawyżone kwoty. Zresztą na samej propozycji się nie kończy. Takie osoby informują, że jeżeli przedsiębiorca nie przyjmie oferty, to domeny zostaną przekierowane na strony internetowe jego konkurentów.

Niestety część firm ulega szantażystom mając wizję tego, że ich klienci przez pomyłkę trafią na strony konkurencji. Należy jednak pamiętać, że mając zarejestrowany znak towarowy można z tym procederem skutecznie walczyć. Od strony prawnej, jeżeli pod taką domeną są oferowane konkurencyjne towary lub usługi, stanowi to naruszenie prawa. W konsekwencji np. w Sądzie Polubownym ds. Domen Internetowych można taką domenę odzyskać. To też tłumaczy dlaczego duże marki nie zawsze decydują się na wykupienie wszystkich domen narodowych. Nie jest to konieczne w przypadku jeżeli swój znak towarowy chronią np. na terenie całej Unii Europejskiej.

4. Podnosisz prestiż i renomę swojej marki

Od momentu uzyskania świadectwa rejestracji na znak towarowy przedsiębiorca może dodawać do nazwy lub logo firmy symbol ®. Jest to skrót pochodzący od angielskiego słowa „registered” (ang. zarejestrowany), co oznacza, że na znak towarowy, który opatrzony jest powyższym symbolem została udzielona ochrona prawna.

Należy zaznaczyć, że przedsiębiorca, który umieszcza ten symbol obok oznaczenia, które nie korzysta z takiej ochrony – łamie prawo. Przepisy mówią, że taki czyn stanowi wykroczenie, za co grozi kara grzywny. Dlaczego więc takie praktyki nie należą do rzadkości?

Symbol ® kojarzy się konsumentom pozytywnie. Bardzo często błędnie odbierany jest jako informacja, że dany produkt jest oryginalny. Konsument, który ma do wyboru dwa produkty, których marek nie kojarzy, bardzo często wybierze ten, który opatrzony jest charakterystyczną R-ką. Niewątpliwie więc rejestracja znaku towarowego ma wymierną wartość marketingową, która podwyższa sprzedaż.

5. Znak towarowy umożliwia zarabianie na marce

Każdy przedsiębiorca rozpoczynający działalność gospodarczą ponosi koszty związane z inwestycją w swoją markę. Wszystko po to, aby pozytywnie kojarzyła się ona klientom. Jeżeli w tym zakresie wszystko pójdzie zgodnie z planem, marka może stać się prawdziwym magnesem na klientów.

Po osiągnięciu pewnego poziomu rozpoznawalności swojej marki przedsiębiorca uzyskuje możliwość dodatkowego zarobku. Przykładowo właściciel restauracji może zacząć zarabiać w modelu franczyzowym. Częścią takiej umowy będzie licencja na używanie zarejestrowanego znaku towarowego. Na tej samej zasadzie zarabiają zespoły muzyczne, które godzą się na umieszczanie swojego logo na koszulkach czy gadżetach promocyjnych.

Z drugiej strony, na znaku towarowym można zarabiać w stylu amerykańskim. Część właścicieli firm świadomie inwestuje i upowszechnia swoją markę po to, aby w przyszłości ją sprzedać. Wbrew pozorom chętnych do odkupienia takich znaków towarowych jest wielu. Wynika to z faktu, że mają oni możliwość nabycia praw do marki, która ma już ugruntowaną pozycję na rynku oraz cieszy się zaufaniem klientów. Wychodząc na rynek z nową marką muszą działać od zera. Nie ma również pewności, że promocja takiej marki przyniesie spodziewane efekty. Czasami więc kupno marki obecnej na rynku wydaje się bardziej opłacalne.

6. Znak towarowy pomaga w przypadku bankructwa

Znaki towarowe mają swoją wartość, którą da się realnie wycenić. Wartość ta jest przez przedsiębiorcę wypracowywana przez cały okres obecności marki na rynku. Przejawia się ona w poziomie zaufania i zainteresowania daną marką ze strony konsumentów. Przykładowo chętniej kupimy telewizor marki SONY niż tańszy, ale mało znanego producenta. Znak towarowy jest więc przekaźnikiem informacji, że dany towar poniżej pewnego poziomu nie zejdzie.

Niestety czasami nawet marki, które cieszą się popularnością, upadają. W ostatnich latach tak stało się z producentem bielizny Atlantic. Duży wpływ miała na to wojna na Ukrainie. W takim przypadku likwidator stara się spieniężyć cały majątek firmy aby zaspokoić wierzycieli. Najczęściej zajmuje nieruchomości, samochody czy maszyny. Dokładnie to samo może zrobić z prawem ochronnym na znak towarowy. Jeżeli więc przedsiębiorca swoją markę chroni w Urzędzie Patentowym, to poprzez sprzedaż znaku towarowego może pomniejszyć swoje długi. I tak marka Atlantic została formalnie sprzedana za prawie 1 mln zł.

Zaloguj się Logowanie

Komentuj