Odwołanie pracownika z wakacji oznacza, że firma powinna zwrócić zatrudnionemu środki, które ten poniósł w związku z odwołaniem. Mogą to być środki wydane na organizację wypoczynku i koszty powrotu do domu. Zwrotem mogą być także objęte wydatki związane z podróżą rodziny. Pracodawca ma prawo, by w wyjątkowych sytuacjach przerwać pracownikowi urlop. Najczęściej powodami są awaria, choroba osoby wyznaczonej na zastępstwo czy niespodziewana kontrola.
– Pracodawca powinien korzystać z możliwości odwołania pracownika z urlopu tylko w wyjątkowych sytuacjach, jedynie w razie wyższej konieczności – podkreśla Alicja Biernat, adwokat z Kancelarii Adwokackiej EIR Legal. – Są to sytuacje, których nie można było przewidzieć w chwili rozpoczęcia urlopu.
Firma ma instrumenty do tego, aby odpowiednio organizować pracę i urlopy. Jeszcze przed okresem urlopowym przełożeni mogą rozesłać specjalny dokument (ewentualnie plik w Excelu), w którym zatrudnieni przedstawią propozycje terminów wakacji. Mając takie informacje, kierownictwo wie, kiedy pracownicy chcą wybrać się na urlop oraz kiedy i w odniesieniu do jakich stanowisk występuje ewentualna kolizja terminów. Wtedy opracowując grafik, mogą nie zgodzić się na zaproponowane przez niektóre osoby urlopy.
– Gdy jednak pracownik złoży wniosek urlopowy, a pracodawca go zaakceptuje, czyli wyrazi zgodę na korzystnie przez pracownika z urlopu, to taka akceptacja jest już wiążąca – zauważa Alicja Biernat. – Oznacza to, że jeśli przełożeni chcieliby po tym fakcie przesunąć termin urlopu danego pracownika bądź odwołać osobę, który już korzysta z wakacji, mogą to uczynić tylko w wyjątkowych okolicznościach.
Kodeks pracy nie precyzuje, czym konkretnie są wyjątkowe, nieprzewidziane okoliczności. Zdaniem Alicji Biernat to na przykład awaria w firmie. Pracownik, który jest odpowiedzialny za usuwanie skutków takiego zdarzenia czy konserwację bardzo wyszukanego technologicznie sprzętu, powinien nadzorować usuwanie usterki. Innym powodem może być choroba pracownika zastępującego osobę korzystającą z urlopu, gdy praca dotyczy kluczowego dla firmy projektu. Często jednak zdarzają się też odwoływania w przypadku różnego rodzaju nieprzewidzianych kontroli, np. Państwowej Inspekcji Pracy, Zakładu Ubezpieczeń Społecznych czy urzędu skarbowego.
– Wiadomo, że wtedy wszyscy stoją na baczność i pracownik, który jest potrzebny do kontaktów z inspektorami i posiada bardzo ważne informacje, mogące pomóc firmie, może być odwołany z urlopu – wskazuje adwokat z Kancelarii Adwokackiej EIR Legal.
To jednak wiąże się z różnymi obowiązkami po stronie pracodawcy. Gdy firma odwoła zatrudnionego z urlopu, powinna mu zwrócić środki, które wydał w związku z odwołaniem go z urlopu. Mogą to być wydatki na zakwaterowanie, przejazdy, bilety lotnicze lub zakupione wycieczki w biurze podróży, jeśli podwładny nie mógł z nich skorzystać itp. Jeżeli pracownik przebywał na urlopie z rodziną i muszą wrócić wszyscy, pracodawca powinien pokryć koszty powrotu do domu także najbliższych.
– Pracodawca musi się bardzo dobrze zastanowić, czy odwoływać zatrudnionego z wakacji, bo może to być dość kosztowne – uważa Alicja Biernat.
Dobrym wyjściem może być próba porozumienia się z pracownikiem, aby zdalnie, poprzez połączenie internetowe lub telefon, pomógł rozwiązać niespodziewany problem.
– Być może wystarczy kilka e-maili, rozmów i będzie można znaleźć rozwiązanie – radzi adwokat z Kancelarii Adwokackiej EIR Legal. – Jeśli jednak pracownik zamiast odpoczywać z rodziną nad basenem, spędza na przykład 2 dni w lobby hotelowym, pisze e-maile, rozmawia przez telefon, czyta raporty, to później może zażądać, aby ten czas zaliczyć mu jako dni przepracowane. Takie dni wejdą wtedy do puli niewykorzystanego urlopu, ale kosztowne i kłopotliwe odwołanie nie będzie wówczas konieczne.
Zaloguj się Logowanie