Technologie kalifornijskiej Doliny Krzemowej ściągane do Katowic

Doświadczenie i pieniądze co najmniej kilku firm branży nowoczesnych technologii z kalifornijskiej Doliny Krzemowej będą chciały ściągnąć do Katowic US-Polish Trade Council i katowicki Park Przemysłowy "Euro-Centrum". 19 stycznia ich przedstawiciele podpisali porozumienie o współpracy. Według prezydenta Katowic Piotra Uszoka, podpisanie umowy Parku Przemysłowego "Euro-Centrum" z US-Polish Trade Council to

przejaw długofalowego działania systemowego. Chodzi o to, by niewielkie dziś przedsięwzięcia, mające szanse rozwinąć się na kształt współczesnych gigantów informatycznych, miały dogodne miejsce do pracy.

"Wielkie firmy zajmujące się nowoczesnymi technologii, poszukują dziś małych, sprawnie funkcjonujących przedsięwzięć z pewnym dorobkiem. Wykupują je, często dokapitalizowują, uzupełniają know how i rozwijają" – zaznaczył Uszok.

 
Jednocześnie firmy prowadzące działalność badawczo-rozwojową poszukują miejsc w obszarach o dużym potencjale intelektualnym, gdzie są studenci i absolwenci wyższych uczelni będący w stanie podjąć działalność w sektorze zaawansowanych technologii. Potwierdza to dyrektor US-Polish Trade Council dr Piotr Moncarz.
 
"Pierwszym konkretnym wkładem Doliny Krzemowej w to miejsce jest działająca już w Katowicach firma DisplayLink, która ściąga istniejący know how i na bazie tego będzie budowała następną generację swego produktu, rozwijanego dotąd m.in. w okolicach San Francisco i w Cambridge" – powiedział Moncarz.
 
Firma DisplayLink, która zajmuje się technologiami równoczesnej pracy na wielu monitorach, otworzyła w ub. roku w katowickim parku centrum tworzenia oprogramowania z działem badawczo-rozwojowym. Według Moncarza, wkrótce pojawią się tam kolejne firmy nastawione na rozwój zupełnie nowych produktów.
 
"Dzisiaj komputery to taka produkcja, jak kiedyś huty i kopalnie. Będzie powstawało następne pokolenie nowoczesnych technologii i chcielibyśmy, by Śląsk brał w tym udział. Szanse tego regionu zwiększą się, jeżeli będzie próbował to rozwijać np. z Doliną Krzemową, która już dziś myśli o drugiej połowie XXI wieku" – wskazał Moncarz.
 
Założenia projektu "Euro-Centrum", którego realizację rozpoczęto we wrześniu 2005 r. wskazują, że siedzibę na terenie parku ma znaleźć 84 firm, które zatrudnią co najmniej 800 pracowników. Ulokowany w katowickiej dzielnicy Ligota na 3,5 ha terenu byłych zakładów aparatury chemicznej, zajmie co najmniej 10 obiektów, z czego 7 zaadaptowanych.
 
Ich łączna powierzchnia biurowa, usługowa, wystawowa, magazynowa i produkcyjna wyniesie ok. 15 tys. m kw. Mała część parku mieści się także w miejscowości Chełm Śląski, gdzie na ok. 1 ha terenu zbudowany został obiekt o powierzchni 705 m kw. przeznaczony na potrzeby rozwoju lokalnej przedsiębiorczości. Jego otwarcie zaplanowano na czwartek.
 
Park "Euro-Centrum" ma przyczynić się do podniesienia konkurencyjności przedsiębiorstw, udostępniając im nowoczesną infrastrukturę biurową i techniczną, pomagając we wdrożeniu do produkcji nowoczesnych technologii oraz zapewniając dostęp do usług doradczych i szkoleniowych oraz pomoc i ułatwienia w ubieganiu się o środki unijne.
 
Kontynuacją budowy parku przemysłowego, realizowanej w ramach dwóch projektów inwestycyjnych i jednego doradczego, jest kolejny projekt – klastra naukowo-technologicznego poświęconego zagadnieniom oszczędności energii oraz energii odnawialnej, przygotowany na wzór istniejącego już parku w austriackim Weiz. (MTB, PAP – Nauka w Polsce, bsz)
 

Zaloguj się Logowanie

Komentuj