Kredyt bez przetargu

Gmina, która chce zaciągnąć kredyt bankowy, musi co do zasady stosować procedury przewidziane w prawie zamówień publicznych. Od tej reguły jest pewien wyjątek.

Art. 4 pkt 1a pzp pozwala nie stosować tej ustawy do zamówień udzielanych na podstawie "szczególnej procedury organizacji międzynarodowej odmiennej od określonej w ustawie".

 
Chociaż eksperci mają różne zdania na ten temat, to jednak dla samorządowców najbardziej interesująca będzie opinia prawna przygotowana przez Urząd Zamówień Publicznych – pisze "Rzeczpospolita".
 
Zgodnie z nią jeżeli bank ma status organizacji międzynarodowej i udziela kredytów na podstawie swoich wewnętrznych procedur, które są odmienne od tych przewidzianych w pzp, to nie trzeba stosować ustawy przy zaciąganiu kredytu. Co więcej, nie ma obowiązku ogłaszania przetargów na dostawy, usługi czy roboty budowlane finansowane z zaciągniętych w tych bankach kredytów czy pożyczek.
 
Również wydając pieniądze z przyznanego kredytu, gminy nie muszą stosować polskich przepisów o zamówieniach – pisze "Rzeczpospolita". Wówczas mają przestrzegać procedur określonych przez organizację międzynarodową, która udzieliła kredytu czy pożyczki.
 
Opinia prawna UZP dotyczy Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju. Można ją jednak odnieść również do Europejskiego Banku Inwestycyjnego.
 
O tym, czy bank jest organizacją międzynarodową, decyduje kilka przesłanek. Po pierwsze organizacja międzynarodowa powinna być powołana na podstawie umowy międzynarodowej pomiędzy państwami (lub głównie między państwami). Po drugie powinny do niej należeć wyłącznie lub w większości państwa. Po trzecie organizacja międzynarodowa z reguły powinna posiadać osobowość prawną oraz zdolność do czynności cywilnoprawnych – wynika z opinii UZP.
 
Wszystkie te przesłanki spełnia EBI. Powstał on w 1958 r. na mocy traktatu rzymskiego. Jest własnością państw członkowskich Unii Europejskiej.Wspólnie obejmują one udziały w kapitale banku – każde według udziału swojej gospodarki w gospodarce Unii. Posiada też zdolność do czynności cywilnoprawnych.
 
Sławomir Wikariak
Źródło: "Rzeczpospolita"

Zaloguj się Logowanie

Komentuj