Zjazd Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Szpitali Niepublicznych (OSSN) apeluje o równe prawa i obowiązki świadczeniodawców publicznych oraz prywatnych w zakresie organizacji opieki, finansowania świadczeń i ram podatkowych działalności.
Równość wszystkich świadczeniodawców funkcjonujących na polskim rynku to fundament reformy systemu – twierdzą przedstawiciele OSSN.
Przedstawiciele OSSN podkreślają, że proponowane w oddanym do konsultacji projekcie ustawy o działalności leczniczej opcjonalne zamiast obligatoryjnego przekształcenie SPZOZ w spółkę kapitałową, pogłębi już dziś mocno zaznaczoną nierówność podmiotów, na czym najbardziej utraci pacjent.
W pierwszej kolejności jest ona widoczna w przewidywanym obowiązku wyceny usług komercyjnych przez podmioty publiczne w oparciu o tzw. zasadę kosztu rzeczywistego, który w wypadków sprzętu i urządzeń medycznych otrzymanych przez podmioty publiczne w formie darowizny będzie równy zeru.
Jak można mówić o konkurencji będącej podstawą rozwoju rynku, gdy jedna ze stron, świadczeniodawca publiczny, ma prawo kształtować cenę w oderwaniu od realiów rynkowych – mówi Adam Rozwadowski wiceprezes OSSN. Spółka kapitałowa nie zna pojęcia kosztu zerowego wytworzenia usługi, ma jasne zasady opodatkowania działalności a jej zarząd ponosi osobistą odpowiedzialność. Jej forma powinna być obowiązkowa dla wszystkich podmiotów świadczących usługi szpitalne a nie opcjonalna – dodaje.
Uczestnicy Zjazdu OSSN zwracają szczególną uwagę na niesprawiedliwe i nie wspierające rozwoju zasady opodatkowania działalności leczniczej. Przypominają, że działając w formie spółki kapitałowej, co dotyczy także przekształconych podmiotów publicznych, są zobowiązani płacić podatek dochodowy a SPZOZ nie.
Idąc dalej wskazują, że nie będąc płatnikami podatku od wartości dodanej nie mogą korzystać z promujących inwestycje mechanizmów podatku VAT tak jak przedsiębiorcy działający w innych sektorach gospodarki. Podkreślają, że unijna Dyrektywa VAT, szeroko opisuje działalność świadczeniodawców jako płatników tego podatku a niekorzystne dla przedsiębiorców zwolnienie z VAT winno mieć zastosowanie tylko w stosunku do tej części usług, która jest finansowana ze srodków publicznych.
Nie znajduję powodów, dla których Minister Finansów konsekwentnie od szeregu lat nie dostrzega zapisów Dyrektywy – mówi dr Robert Mołdach, ekspert Pracodawców RP. Polska jest nie tylko zobowiązana do respektowania prawa unijnego ale także, ze względu na kształt systemu, szczególnie predysponowana do korzystania z tych zapisów – dodaje.
Zaloguj się Logowanie