Systemowi wypłat dotacji unijnych grozi paraliż – alarmuje Rzecznik Praw Obywatelskich. Wszystko przez brak przepisów wykonawczych do obowiązującej od 1 stycznia ustawy o finansach publicznych.
„Brakuje nadal szeregu niezbędnych rozporządzeń do tej ustawy. Niestety, może to spowodować paraliż całego systemu wypłat na rzecz beneficjentów. W konsekwencji istnieje zagrożenie doprowadzenia do braku płynności finansowej wielu podmiotów korzystających z funduszy unijnych” – czytamy w piśmie RPO skierowanym do ministra finansów.
Rzecznik przypomina w nim, że obowiązująca od 1 stycznia 2010 r. ustawa o finansach publicznych, regulująca m. in. nowe zasady obsługi płatności w ramach programów finansowanych ze środków europejskich, nałożyła na ministra finansów obowiązek wydania przepisów szczegółowych w tym zakresie, umożliwiających wdrożenie systemu i zapewnienie jego sprawnego funkcjonowania.
Zdaniem RPO, brak aktów wykonawczych dotyczących mechanizmu wypłaty środków finansowych beneficjentom jest „niezgodne z deklarowaną polityką – istotną zwłaszcza w okresie trudnej sytuacji gospodarczej – wsparcia ze strony instytucji publicznych takich podmiotów”.
Przypomnijmy, obowiązująca od kilku dni ustawa o finansach publicznych wprowadziła poważne zmiany w systemie realizacji programów operacyjnych oraz systemie instytucjonalnym. Obsługę bankową środków europejskich prowadzi teraz Bank Gospodarstwa Krajowego, który przekazuje środki unijne na rzecz beneficjentów.
Bank otrzymuje wystawione przez odpowiednie instytucje (m.in. urzędy marszałkowskie, PARP, ministerstwa) zlecenia płatności, a następnie wypłaca środki beneficjentom (np. przedsiębiorcom, samorządom). Zgodnie z przepisami BGK może dokonywać w miesiącu od czterech do pięciu wypłat funduszy unijnych na rzecz jednego odbiorcy.
Zaloguj się Logowanie