Według raportu Krajowego Komitetu Badań Naukowych dzięki niektórym technologiom, zużycie paliwa przez samochody pasażerskie, pojazdy użytkowo – sportowe, minivany i lekkie samochody ciężarowe może być zredukowane blisko o połowę, ale za określoną cenę – począwszy od kilkuset dolarów skończywszy na kilku tysiącach dolarów w przeliczeniu na jeden samochód.
Trevor Jones, przewodniczący panelu napisał w raporcie, że: „Klienci będą musieli rozważyć rozwiązania kompromisowe pomiędzy wysokimi cenami pojazdów a zaoszczędzonym paliwem i pieniędzmi wydawanymi na pompy benzynowe”
Według raportu, pełne połączenie ulepszonych technologii może zredukować konsumpcję paliwa o 29 procent w średnich i dużych samochodach i ciężarówkach typu pickup ze standardowymi silnikami po zwiększeniu kosztów dla konsumenta o około 2,200 dolarów.
Zmiana silników diesel i części samochodowych może przynieść rezultat w postaci oszczędności paliwa o około 37% po zwiększeniu kosztów o 5,900 dolarów w przeliczeniu na jeden samochód.
Spalinowo – elektryczne napędy hybrydowe i części samochodowe mogą zmniejszyć zużycie paliwa o 43% przy wzroście kosztów o 6,000 dolarów w przeliczeniu na jeden samochód.
Według raportu, zaoszczędzić paliwo można również za stosunkowo mniejsze pieniądze. Na przykład, jedna dostępna standardowa technologia silników pozwala sześciu – lub ośmiocylindrowym silnikom działać z mniejszą ilością cylindrów kiedy pełna moc silnika nie jest wymagana (jak np. na płaskich drogach). To może zredukować zużycie paliwa o 10% przy wzroście ceny detalicznej samochodu o około 350 do 500 dolarów.
Ponad dwie trzecie całkowitego zużycia oleju w USA dotyczy środków transportu, a w prawie dwóch trzecich zużycie to odnosi się do gazu używanego głównie w samochodach i lekkim samochodach ciężarowych.
„Oszczędzanie paliwa to czystszy, tańszy i szybszy sposób, aby sprostać popytowi na energię niż jego wydobycie, po niesamowicie wysokich cenach – nie potrzebujemy wydobycia ropy w Zatoce” powiedział Roland Hwang, dyrektor Krajowej Rady Ochrony Zasobów Naturalnych.
Gloria Bergquist, wiceprezes Sojuszu Producentów Samochodów, stwierdziła, że producenci samochodów podwoili w zeszłym roku liczbę dostępnych na rynku modeli (ze 100 na 200), które osiągają średnio 30 mpg (miles per gallon) na autostradach.
„Kluczem do tego czy klienci będą więcej wydawać na kupno małolitrażowych samochodów i ciężarówek jest cena benzyny” – dodała. Kiedy dwa lata temu cena benzyny wynosiła 4 dolary za galon, klienci ustawiali się w kolejce po te modele. Cena ropy spadła, jak i zainteresowanie klientów.
- Producenci samochodów pragną sprzedawać więcej małolitrażowych pojazdów, ale przy relatywnie tańszej benzynie, co stanowi to dla nich wyzwanie” – powiedziała Bergquist.
Jim Kliesch, starszy inżynier wraz z Union of Concerned Scientists, twierdzi, że szacowane koszty w raporcie dotyczącym wprowadzenia technologii umożliwiających oszczędzanie paliwa są „dość ostrożne” i wielce prawdopodobne, że będą wyższe.
„Agencja Ochrony Środowiska posiada badania dotyczące poszczególnych części samochodowych, a dokładniej ile kosztuje ich wyprodukowanie oraz ile będzie kosztować redukcja zużycia paliwa” powiedział Kliesch. „Wyniki badań powinny dostarczyć bardziej dokładny obraz kosztów wprowadzenia technologii pozwalających na oszczędzanie paliwa do nowych samochodów i lekkich samochodów ciężarowych” – dodał.
Według przepisów Wydziału Transportu, nowe samochody i ciężarówki powinny osiągnąć średnią prędkość 34.1 mpg przed rokiem 2016. Urzędnicy federalni ogłosili dwa tygodnie temu, że rozpoczęli pracę nad nowymi standardami wydajności, które mają obowiązywać w latach 2017 – 2025.
supertech
30 listopada 2011 at 16:49
Polecam przejrzeć stronę oszczednoscpaliwa.pl Opisane jest tam wprowadzane właśnie na rynek urządzenie SUPERTECH, które oszczędza paliwo i obniża emisję