Z budżetu państwa na kulturę przeznacza się 0,53 proc. – czyli ok. 2,3 mld zł. Ciągle zbierane są głosy pod petycją do premiera Donalda Tuska "1 proc. na polską kulturę". Zdaniem Zdrojewskiego, szansa na to, by osiągnąć 1-procentowy pułap finansowania kultury w Polsce jest "dość wysoka". – Trudno jednak ustalić, kiedy dokładnie to osiągniemy – podkreślił Zdrojewski.
W czwartek na Giełdzie Papierów Wartościowych odbyła się debata "Komu opłaca się finansowanie kultury?". Prelegenci przedstawili przykłady z Polski i zagranicy, które pokazywały zasadność sponsorowania kultury, rozumianej zarówno jako wydarzenia kulturalne, jak i inwestycje w infrastrukturę.
- Finansowanie kultury to dobry interes, fantastyczna inwestycja, sponsorzy muszą być jednak pewni, że wspieranie kultury opłaci się też ich firmom – przekonywali uczestnicy debaty.
- Kultura buduje markę i prestiż. Pozwala każdemu państwu lepiej funkcjonować również na rynkach biznesowych – przekonywał Zdrojewski. W jego opinii, kultura jest obszarem inwestowania bardzo istotnego, bo wydajnego. – Każda złotówka wydana na inwestycję w obszarze kultury, zwróci się w dochodach budżetu państwa – zapewniał minister.
Debata, którą prowadził publicysta Jacek Żakowski, otworzyła cykl spotkań ludzi biznesu oraz kultury organizowanych w ramach kampanii „Kultura się liczy!”.
/samorzad.pap.pl
Zaloguj się Logowanie