Rząd nie dotrzyma terminów budowy elektrowni jądrowej – opóźnienie wyniesie minimum 10 lat

Jeśli Polska w najbliższym czasie złoży zamówienie na reaktor jądrowy, to zostanie ono zrealizowane najwcześniej za dwadzieścia, a być może nawet za trzydzieści lat – sprawdził Money.pl.

Pierwszym możliwym terminem powstania elektrowni jądrowej w Polsce jest zatem rok 2030 lub nawet 2040. Deklaracje rządu, że taka elektrownia – a nawet dwie – powstaną do 2020 roku w Klempiczu i Koninie, to mrzonki.
 
Wynika to z tego, że renomowanych producentów reaktorów jest tylko pięciu, a kolejka chętnych coraz dłuższa. Dlatego eksperci rynku są przekonani, że nasza “atomówka” nie powstanie zgodnie z rządowymi planami.
 
Z analizy Money.pl wynika, że do 2030 roku może pojawić się na całym świecie co najmniej 157 reaktorów jądrowych. Ich producenci już teraz zaangażowani są przy większości z blisko 50 budowanych reaktorów w 15 krajach. Polska będzie musiała cierpliwie czekać w kolejce.

Zaloguj się Logowanie

Komentuj