 |
Tylko w styczniu i lutym Bank Gospodarstwa Krajowego udzielił wsparcia do kredytów o łącznej wartości ponad 300 mln zł. To niecałe 15 proc. puli przewidzianej na ten rok.- Planujemy udzielenie ok. 17 tys. kredytów za ok. 2,2 mld zł – mówi Money.pl Ewa Balicka-Sawiak, rzeczniczka BGK.
|
Ta kwota jak ocenia bank wystarczy na dopłaty do ponad 1400 kredytów miesięcznie. I właśnie mniej więcej tyle dopłat udzielono w lutym. W tym miesiącu przyznano je do 1319 kredytów o wartości 204 mln zł.
To jednak ponad dwa razy więcej niż w styczniu, gdy w ramach programu Rodzina na swoim udzielono dopłat do 669 kredytów opiewających na kwotę 99 mln zł.
Jeżeli więc zainteresowanie rządowymi dopłatami będzie rosło w dotychczasowym tempie, to zarezerwowana przez resort infrastruktury suma wyczerpie się już za dwa miesiące.
Ten scenariusz nie jest nierealny. Trzeba bowiem liczyć się z tym, że w czasie, gdy wiele banków przykręciło kurek z najpopularniejszymi kredytami we franku, liczba chętnych będzie się jeszcze zwiększać. Tym bardziej że do programu dołączyły trzy kolejne banki.
Czarny scenariusz – budżetowych pieniędzy starczy do maja
Jeśli założymy, że dotychczasowy wzrost zainteresowania dopłatami do kredytów utrzyma się i z miesiąca na miesiąc będzie się podwajał, to budżetowych pieniędzy może zabraknąć już w
maju.
Scenariusz optymistyczny – pieniędzy wystarczy do października
Zakładając, że obecne zainteresowanie Rodziną na swoim i liczba wniosków w tym miesiącu wzrośnie tylko nieznacznie do ok 250 mln zł, czyli zakładanego przez BGK limitu 1400 wniosków miesięcznie, a zainteresowanie na tym poziomie utrzyma się w kolejnych miesiącach, to pula 80 mln zł z budżetu na dopłaty wyczerpie się w październiku.
BGK: Na razie pieniądze są, martwić się będziemy później
- Na razie nie przewidujemy sytuacji, że w Funduszu Dopłat zabraknie pieniędzy na dopłaty do kredytów mieszkaniowych. – mówi Money.pl Ewa Balicka-Sawiak.
Co jednak stanie się w sytuacji, gdy pula się wyczerpie? W przypadku wcześniejszego wyczerpania przeznaczonych na ten cel środków BGK może zwrócić się do Ministra Infrastruktury o przeznaczenie dodatkowych pieniędzy z rezerwy budżetowej.
W ostateczności BGK jest zobowiązany do końca roku realizować dopłaty ze środków własnych. Wtedy minister infrastruktury zwróci mu wypłaconą kwotę wraz z odsetkami.
Skąd tak gwałtowny wzrost zainteresowania dopłatami?
Popularność dopłat z BGK, wynika przede wszystkim ze styczniowej zmiany ustawy regulującej zasady programu Rodzina na swoim.
Nowelizacja zezwala na przystąpienie do kredytu osób z najbliższej rodziny kredytobiorcy, co zwiększa jego zdolność kredytową. Zmienił się także mnożnik stosowany do ustalenia limitu ceny jednego metra kwadratowego nieruchomości, która miałaby zostać kredytowana. Wzrósł on z 1,3 do 1,4, co zwiększyło liczbę nieruchomości, która kwalifikuje się do programu.
Przede wszystkim jednak dodatkowymi impulsami stymulującymi wzrost zainteresowania kredytami z dopłatą jest spadek cen nieruchomości. (Money.pl)
Zaloguj się Logowanie