Niektórym pod górkę

Gminy bez statusu miast na prawach powiatu mają utrudniony dostęp do funduszy unijnych – uważa poseł Krzysztof Brejza. Do Ministerstwa Rozwoju Regionalnego trafiła specjalna interpelacja w tej sprawie. Kwestia przebudowy i remontów dróg w miastach była kilkakrotnie przedmiotem obrad Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego. Najczęściej, zwracano uwagę na problem konieczności finansowania przez miasto inwestycji

na drogach krajowych leżących na terenie miast na prawach powiatu.

Ministerstwo Infrastruktury podkreślało wówczas, że nie ma szans na finansowanie tego zadania z budżetu państwa i odsyłało samorządowców m.in. do środków unijnych, głównie pochodzących z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko. Według informacji resortu, na drogi leżące na terenie miast na prawach powiatu przeznaczono w nim 600 mln euro.

 
Zdaniem Krzysztofa Brejzy i 20 innych posłów PO, którzy podpisali się pod interpelacją skierowaną do Elżbiety Bieńkowskiej, skupienie się w PO IiŚ na miastach na prawach powiatu oznacza dyskryminację grupy ponad 40 miast nie posiadających praw powiatu a zamieszkiwanych przez 2,5 mln. mieszkańców.
 
W opinii parlamentarzystów, duże miasta prezydenckie, które nie posiadają statusu powiatu grodzkiego, są z jednej strony dyskryminowane poprzez brak jednolitego zarządzania m.in. w zakresie dróg, z drugiej strony są dodatkowo pozbawiane możliwości aplikowania o środki z funduszy europejskich.
 
„Przykładem jest działanie 8.1 Bezpieczeństwo ruchu drogowego Priorytetu 8 Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko, wykluczające miasta prezydenckie nie posiadające praw powiatu od dostępu do tego programu, pomimo, iż mowa jest o grupie miast nie mniejszych od powiatów grodzkich, które odcinane są od dostępu do środków infrastrukturalnych jedynie z powodu braku statusu powiatu grodzkiego” – informują w specjalnym komunikacie.
 
Jak podkreślili, omawiane działanie ma ważne znaczenie dla rozwoju infrastruktury komunikacyjnej – zakłada bowiem m.in. przebudowę miejsc szczególnie niebezpiecznych oraz budowę infrastruktury techniczno-informatycznej.
 
W ocenie posłów, kryterium dostępu do środków unijnych powinien stanowić potencjał ludnościowy miast, a jego obiektywnym wyznacznikiem jest to, czy gmina miejska ma charakter prezydencki, czy też nie. (PAP/dp)

Zaloguj się Logowanie

Komentuj