Opracowanie związków, które – połączone z RNA – zwiększą produkcję białka w organizmie i będą stosowane w terapiach antynowotworowych – takie zadanie wyznaczyła sobie Malwina Strenkowska, zwyciężczyni pierwszej edycji konkursu "Dziewczyny przyszłości – śladami Marii Skłodowskiej-Curie". Choć Strenkowska jeszcze studiuje na trzecim roku Kolegium Międzywydziałowych Indywidualnych Studiów Matematyczno-Przyrodniczych Uniwersytetu Warszawskiego, to wyniki jej badań są na tyle obiecujące, że już interesuje się nimi niemiecka firma farmaceutyczna.
Jak wyjaśnia PAP laureatka, w ramach badań wprowadza modyfikacje do związków występujących m.in. w organizmie człowieka. "Modyfikacje wprowadzone przeze mnie do tej struktury, ulepszają ją na tyle, że jej właściwości biologiczne ulegają zmianie" – mówi.
"Moje związki w połączeniu z RNA zwiększają produkcję białka, zarówno w badaniach in vitro jak i w organizmach żywych" – dodaje.
Dzięki temu, że związki te zwiększają produkcję białka – również w organizmach żywych – będą mogły być stosowane w terapiach antynowotworowych. "Opracowane związki w połączeniu z mRNA będą stanowiły matrycę do produkcji odpowiednich białek o właściwościach terapeutycznych" – opisuje Strenkowska.
Tłumaczy, że w klasycznych terapiach antynowotworowych do organizmu dostarcza się od razu białko. W terapiach z wykorzystaniem kwasów nukleinowych – które pośredniczą w produkcji białek – dostarcza się RNA. W połączeniu z opracowanym przez Strenkowską związkiem RNA jest wystarczająco stabilny, by przeżyć dłużej w organizmie niż naturalnie.
"Dzięki opracowanym związkom ilość tego wyprodukowanego białka jest na tyle wystarczająca, że terapia antynowotworowa ma szansę powodzenia" – mówi Strenkowska.
Dzięki kilku publikacjom w międzynarodowych czasopismach i prezentacji badań podczas zagranicznych konferencji, wynikami pracy polskiej studentki zainteresowała się już niemiecka firma farmaceutyczna. "Na razie to początek naszej współpracy, dlatego nie możemy się chwalić szczególnymi osiągnięciami na tym polu" – zastrzega jednak Strenkowska.
Wyjaśnia, że niemieccy producenci chcieliby zastosować opracowane przez nią związki do produkcji szczepionek. Zaznacza, że nie są to jednak szczepionki w popularnym znaczeniu tego słowa. "Szczepionki te mają jednak za zadanie nie zapobiegać, a wzmacniać odpowiedź immunologiczną organizmu przeciwko nowotworom, dalej organizm radzi już sobie sam. Jest to mniej toksyczne i bardziej efektywne niż chemioterapia" – mówi badaczka. {mospagebreak}Strenkowska tłumaczy, że wspomniana firma farmaceutyczna skupia się głównie na leczeniu raka piersi, jelita grubego, płuc i prostaty, dlatego opracowane związki mogłyby pomóc sczególnie w leczeniu tego typu nowotworów.
Podkreśla, że badania nagrodzone w konkursie "Dziewczyny przyszłości" to już druga część jej projektu. "Teraz będę robić następną serię związków, która ma mieć podobne właściwości. Wprowadzam jedynie trochę inne modyfikacje" – zapowiada.
Jej zdaniem, zajęcie pierwszego miejsca w konkursie jest przede wszystkim mobilizacją do kontynuowania projektu, tak by nie został zawieszony w próżni.
Badania są prowadzone w Zakładzie Biofizyki Instytutu Fizyki Doświadczalnej Wydziału Fizyki UW. Bezpośrednim opiekunem laureatki jest dr Jacek Jemielity.
Jak wyjaśnia rozmówczyni PAP, pierwszy raz do tego zespołu naukowego trafiła już w liceum, jako stypendystka Krajowego Funduszu na rzecz Dzieci. Organizował on m.in. warsztaty chemiczne dla licealistów. "Wzięłam udział w warsztatach organizowanych m.in. w Zakładzie Biofizyki. Tam poznałam cały zespół. Gdy zdecydowałam, że przyjdę na studia do Warszawy, to spytałam czy będę mogła pomagać w laboratorium i tak już zostałam" – wspomina Strenkowska.
Malwinę Strenkowską w konkursie "Dziewczyny przyszłości – śladami Marii Skłodowskiej-Curie" nagrodzono za pracę pt. "Synteza i właściwości analogów końca 5′ mRNA posiadających podwójną modyfikację tiofosforanową w łańcuchu 5′,5′ – trifosforanowym".
Wyróżnienia w konkursie otrzymały: Agata Szade z Wydziału Biochemii, Biofizyki i Biotechnologii uniwersytetu Jagiellońskiego i Joanna Oracz z Wydziału Fizyki Uniwersytetu Warszawskiego. Do pierwszej edycji konkursu zorganizowanego przez Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego i redakcję miesięcznika ELLE zgłoszono 131 prac studentek kierunków matematycznych, przyrodniczych, ścisłych i technicznych.
/PAP – Nauka w Polsce, Ewelina Krajczyńska
Zaloguj się Logowanie