Pełnomocnik rządu ds. gazu łupkowego odstraszy inwestorów. Materiał wideo!

To zaczyna odstraszać potencjalnych inwestorów – mówi Andrzej Malinowski, prezydent Pracodawców RP o rządowych pomysłach dotyczących gazu łupkowego. Chodzi zarówno o wprowadzenie podatku od wydobycia, jak i powołanie urzędnika, który ze strony rządu nadzorowałby wydobycie węglowodorów, czyli ropy i gazu, również łupkowego.

Zgodnie z projektem rządowym pełnomocnik ds. wydobywania węglowodorów będzie miał za zadanie prowadzenie kampanii informacyjnej na temat wydobycia ropy i gazu, w tym również gazu z łupków. Drugim zadaniem będzie uporządkowanie kwestii prawnych związanych z wydobyciem. Funkcję pełnomocnika ma pełnić Piotr Woźniak, Główny Geolog Kraju w randze wiceministra środowiska.

Na etapie prac przygotowawczych, jeśli chodzi o wydobycie gazu łupkowego, powoływanie pełnomocnika rządu, który ingerowałby w pracę innych resortów, które są za to odpowiedzialne, dodatkowo usytuowanie go w ochronie środowiska, budzi moje duże zdumienie – mówi Andrzej Malinowski, prezydent Pracodawców RP.

Pełnomocnik będzie przygotowywał koncepcje ekonomiczne i strategiczne oraz akty prawne ws. wydobycia węglowodorów, szczególnie ze złóż niekonwencjonalnych. Jego zdaniem będzie również nadzorowanie nowego systemu koncesji. Wszystko po to, by zapewnić Skarbowi Państwa i samorządom odpowiedni poziom przychodów

Jeśli jest jakiś problem, to próbujemy go rozwiązywać przez powoływanie konkretnego urzędnika, który dostaje określone kompetencje. Bardzo często zaczyna on ingerować wbrew istniejącemu prawu. Decyzje strategiczne w spółkach, i w prywatnych, i Skarbu Państwa, należą do organów tych spółek, czyli do zarządów czy rad nadzorczych, które je podejmują. Będziemy się bronili przed tym, aby administracja ingerowała w działalność poszczególnych przedsiębiorstw – zapowiada Andrzej Malinowski.

Zdaniem prezydenta Pracodawców RP podejmowane odgórnie decyzje ws. wydobycia gazu łupkowego mogą godzić w interesy poszczególnych firm.

Pamiętajmy, że to jednak nie państwo łoży z budżetu na próbne odwierty czy przygotowywanie całej próbnej infrastruktury, tylko tworzą to same spółki – dodaje Andrzej Malinowski.

Dodatkowo może to odstraszać kolejnych inwestorów.

Jakby to sobie skonfrontować z informacjami, które wypływają z Ministerstwa Finansów, że jest w przygotowaniu podatek w sprawie węglowodorów, który nie wiemy jak będzie wyglądał, to zaczyna odstraszać potencjalnych inwestorów, którzy chcieliby tu przyjść i pomóc rozwiązać nam ten problem i powoduje określone komplikacje – ostrzega prezydent Pracodawców RP.

Jak zapowiada Ministerstwo Finansów szczegóły projektu ustawy wprowadzającej nowy podatek będą znane pod koniec kwietnia. Andrzej Malinowski podkreśla, że na takie działania jest za wcześnie.

Mamy pierwszą oficjalną informację dotyczącą zasobów gazu łupkowego w Polsce. Spróbujmy to wszystko w jakiś sposób uporządkować, a potem podejmujmy kolejne decyzje. Natomiast teraz te zadania mają dla mnie znamiona idiotyzmu ekonomicznego, bo nie myśli się o perspektywie i o pewnej strategii – mówi prezydent Pracodawców RP.

Z raportu Państwowego Instytutu Geologicznego wynika, że zasoby gazu łupkowego w Polsce wynoszą 346-768 mld m3. Ministerstwo Skarbu Państwa zakłada, że wydobycie ruszy w 2014 roku.

Zaloguj się Logowanie

Komentuj