Inwestują w regiony

Atrakcyjność inwestycyjna województw wiąże się bezpośrednio z walorami, które sprzyjają dalszemu ich rozwojowi. Na mapie Polski coraz wyraźniej widać konkretne regiony, które przyciągają biznesmenów oraz nowych mieszkańców.

Regiony przyszłości

W zaprezentowanym w połowie listopada w siedzibie PAIiIZ raporcie pt. „Atrakcyjność inwestycyjna regionów 2011” najlepiej ocenione zostały województwa: Mazowieckie, Śląskie oraz Dolnośląskie. Idealne miejsca powinny nie tylko stanowić magnes dla potencjalnych inwestorów, lecz także dawać im realne perspektywy na osiągnięcie długofalowego sukcesu biznesowego. Bez wątpienia dynamiczny rozwój w ostatnich latach trzech wymienionych lokalizacji pozwala optymistycznie patrzeć w przyszłość zarówno zainteresowanym przedsiębiorcom, jak i przedstawicielom czy mieszkańcom poszczególnych gmin i powiatów. Pozytywne tendencje muszą oczywiście przejawiać się jednocześnie w wielu dziedzinach życia gospodarczego i społecznego.

Po pierwsze-budować

Niezależnie od politycznie zabarwionych debat na temat postępów prac budowlanych w kraju, szczególnie okolice największych aglomeracji miejskich obfitują w liczne realizacje o różnym charakterze i przeznaczeniu. Niejednokrotnie stanowią one przy tym system naczyń połączonych, gdzie jeden element napędza kolejne.

- Rozpoczynając na polskim rynku nowe inwestycje mieszkaniowe, braliśmy pod uwagę szereg czynników, związanych także z pozostałymi działami sektora budowlanego – podkreśla Ramón Portero Toribio, Dyrektor hiszpańskiej firmy Portero, która realizuje we Wrocławiu kompleks mieszkaniowy Galaktyka – Otwarcie obwodnicy autostradowej, przebudowa portu lotniczego czy dworca kolejowego to bowiem oznaki wyraźnych zmian, korzystnych dla obecnych, ale i przyszłych mieszkańców stolicy Dolnego Śląska. Zainteresowanie zagranicznych inwestorów polskim rynkiem może przy tym świadczyć o ich wierze w możliwości korzystnego lokowania kapitału na naszym „podwórku”. Ma to niebagatelne znaczenie, zwłaszcza w dobie kryzysu finansowego. Przewodnictwo w UE czy przyszłoroczne mistrzostwa w piłce nożnej sprzyjają dodatkowo prezentowaniu rodzimego potencjału na arenie międzynarodowej.

W przypadku rynku nieruchomości widać optymizm także wśród krajowych firm. Przeprowadzony pod koniec III kwartału br. przez REAS monitoring rynku mieszkaniowego wskazuje, że skala obrotów w ostatnich 12 miesiącach była najwyższa od okresu boomu z 2007 roku. Wszystkie kierunki rozwoju danego regionu wymagają jednak stałej troski władz lokalnych o zapewnienie jak najlepszych warunków inwestorom.

Nie spocząć na laurach

Przede wszystkim trzeba cały czas pracować nad poprawą niezadowalającego stanu infrastruktury (drogi, kolej, lecz również transport wodny i lotniczy). Wśród wyznaczników sukcesu niebagatelną rolę pełni też właściwa lokalizacja. Składają się bowiem na nią takie elementy, jak warunki naturalne, gęstość zabudowy, baza turystyczna, obecność ośrodków naukowych, bliskość węzłów komunikacyjnych, sąsiedztwo innych województw czy państw i wreszcie specyfika dotychczasowych przedsięwzięć gospodarczych. W oparciu o właściwą ocenę walorów obszaru można skutecznie sprowadzać filie znanych firm, a nawet tworzyć całe strefy ekonomiczne. Publikacje raportów to więc nie tylko podsumowanie osiągnięć, lecz w dużym stopniu sposób na określenie potrzeb i możliwości każdego regionu, który chce się dalej rozwijać. A w całym kraju jest jeszcze dużo do zrobienia.

Zaloguj się Logowanie

Komentuj