W kraju, w którym obywatele uwielbiają polować na okazje, publikacja rabatowych ofert w serwisach zakupów grupowych staje się skutecznym narzędziem marketingowym. Z tego typu internetowych zniżek skorzystało już ponad 3,2 mln Polaków.
Zakupy grupowe są dla przedsiębiorcy dodatkową formą promocji swoich usług i szansą na pozyskanie nowych klientów. Jednak, aby w pełni wykorzystać możliwości, jakie daje to narzędzie trzeba odpowiednio przygotować ofertę – ustalić możliwości firmy, dokładny zakres usługi i okres jej realizacji.
Serwisy zakupów grupowych to sposób na dotarcie do dużej grupy potencjalnych klientów. Średnio co piąty polski internauta odwiedza tego typu strony, jak wynika z badań Gemius. Platformy zakupów grupowych umożliwiają publikację ofert na swojej stronie i wpierają ich przygotowanie w zakresie grafiki czy copywritingu. Dodatkowo, promują je w kanałach social media takich jak Facebook, Blip, Twitter oraz poprzez mailingi do swoich użytkowników. Atrakcyjna oferta, wysoki rabat czy niski koszt nabycia kuponu skłaniają internautów do skorzystania z proponowanej usługi. I tak oferta danej firmy zdobywa średnio od stu do kilku tysięcy nowych nabywców. Jak sprawić, żeby jedna propozycja opublikowana w internecie dotarła do pożądanej ilości odpowiednich klientów?
Ustal ile i kiedy chcesz sprzedać
Zanim przedsiębiorca przystąpi do współpracy z serwisem zakupów grupowych musi dokładnie sprawdzić, ile dodatkowych osób może obsłużyć, jaki sprzęt nie jest w pełni wykorzystany, jaki ma zapas materiałów, jak wyglądają rezerwacje na kilka następnych tygodni czy miesięcy. Na tej podstawie powinien oszacować ilość kuponów, jaką zaoferuje w serwisie zakupów grupowych. – Każdy sprzedany bon to jeden nowy, potencjalny klient, któremu przedsiębiorca musi dostarczyć proponowaną usługę – mówi Marta Krauze z internetowego serwisu zakupów grupowych Citeam.pl. – Jeżeli właściciel salonu urody zaoferuje kilka tysięcy rabatowych kuponów na usługę kosmetyczną z dwumiesięcznym terminem realizacji, a ma tylko jedno urządzenie do tego typu zabiegu, to może się okazać, że nie będzie w stanie obsłużyć wszystkich klientów – dodaje. Co więcej, może nie wystarczyć mu wolnych terminów dla pozostałych zainteresowanych. Decyzję o ilości oferowanych kuponów trzeba podejmować racjonalnie i liczyć siły na zamiary.
Usługodawca dzięki temu, że wybiera termin realizacji oferowanych przez siebie kuponów może optymalizować płynność w ciągu całego roku. Wystawienie atrakcyjnej i dobrze skonstruowanej oferty przyciągnie nowych gości do restauracji czy hotelu nawet poza sezonem.
Nie zawyżaj cen i rabatów
Najważniejszymi elementami oferty są kwota i procent udzielonego rabatu. Polacy lubią polować na okazje, więc niecodzienne promocje i duże oszczędności przyciągną ich najszybciej. Trzeba jednak unikać zawyżania standardowych cen, a co za tym idzie możliwości oferowania jeszcze większych zniżek. Przy podwyższonej stawce za daną usługę przedsiębiorca będzie mógł zaproponować rabat w wysokości np. 90 proc., zamiast 60 proc. przy normalnej cenie i sprawić, że jego oferta pozornie wyda się usługobiorcy jeszcze bardziej atrakcyjna.
– Wystawienie oferty rabatowej online jest przede wszystkim inwestycją i szansą na pozyskanie nowych klientów – mówi Marta Krauze z internetowego serwisu zakupów grupowych Citeam.pl. – Jeżeli przedsiębiorca oferuje bardzo drogą usługę o zawyżonej cenie, jednak z wysoką zniżką, to klient skorzysta z niej tylko jeden raz – dodaje. Nie będzie chciał ponownie wrócić do miejsca, w którym ceny wydają się o wiele wyższe niż w podobnych salonach czy punktach usługowych. Zamiast przekonać do siebie nowego klienta, zrazi go nieatrakcyjnymi i niekonkurencyjnymi stawkami.
Każdy klient w łatwy sposób może sprawdzić standardowe stawki usługodawcy, np. poprzez cennik na stronie. Jeżeli okaże się, że ceny te różnią się od wartości usługi podanej w ofercie zakupów grupowych, użytkownik na pewno się na nią nie skusi. Z jednej strony nic nie zaoszczędzi na takiej promocji, a z drugiej nie będzie chciał skorzystać z usług niewiarygodnej firmy.
Co więcej, serwisy zakupów grupowych dokładnie sprawdzają swoich partnerów i współpracują tylko z zaufanymi usługodawcami. Każda próba zawyżania cen z pewnością zostanie wykryta, co uniemożliwi jakiekolwiek dalsze działania promocyjne w ramach systemu zniżek dla internautów.
Sprawdzaj partnerów
Przy wyborze serwisu zakupów grupowych usługodawca powinien sprawdzić kilka rzeczy. W pierwszej kolejności trzeba przeanalizować wysokość prowizji, którą pobierają serwisy. Obecnie na polskim rynku zakupów grupowych działają 24 serwisy, które pobierają od 10 do 50 proc. od wartości każdego sprzedanego bonu. Oprócz udzielonego rabatu jest to dla usługodawcy jedyny koszt, jaki ponosi przy takiej formie promocji.
Kolejną rzeczą jest potencjał danej platformy. Oprócz popularności i zasięgu serwisu, liczą się także strony partnerskie, na których publikowane są oferty. Im jest ich więcej, tym do większej liczby osób dotrze informacja o promocji. W tym przypadku liczą się także formy komunikacji, które stosuje serwis – czy wykorzystuje inne kanały, np. Facebook, Blip, Twitter, czy wysyła mailingi z aktualnymi ofertami.
Zaloguj się Logowanie