Zawartość soku w soku

PE bierze pod lupę soki owocowe. Ich spożycie w UE dwukrotnie wzrosło w ostatnich dwudziestu latach. Jednak mogą wcale nie być tak zdrowe jak nam mówiono. Deputowani chcą poprawić standardy produkcji soków i pomóc konsumentom w wyborze zdrowszych produktów.

Aż 80 proc. soków sprzedawanych w Unii pochodzi z Brazylii i USA. UE jest największym na świecie importerem soku pomarańczowego.

Jak podkreśla hiszpański deputowany Andres Perello Rodriguez (Sojusz Socjalistów i Demokratów), autor projektu sprawozdania PE na ten temat import przekłada się na zwiększoną emisję CO2 do atmosfery. Dlatego – według niego – powinno się promować soki wytwarzane lokalnie, których nie trzeba transportować i które produkowane są w fabrykach przestrzegających europejskich norm prawa pracy i standardów produkcji.

Deputowani zwracają też uwagę na rodzaj owoców używanych do produkcji soków. W Brazylii i USA produkowane one są masowo z przeznaczeniem na przetwórstwo. Te wykorzystywane w Europie to zwykłe owoce, które nie nadają się dla konsumentów ze względu na zbyt mały rozmiar lub plamki na skórce. Są one znacznie lepszej jakości niż te hodowane na przetwórstwo.

Amerykańscy producenci dodają do soków pomarańczowych sok mandarynkowy. Polepsza on smak i dodaje witamin. Europosłowie chcą by i producenci z UE mogli dodawać tego soku (maksymalnie do 10 proc. objętości napoju), bo inaczej będą przegrywać z konkurencją spoza Unii.

Według PE nowa dyrektywa powinna zajmować się również informacjami, jakie na produktach mogą znaleźć konsumenci. Chodzi przede wszystkim o rozróżnienie pomiędzy „sokiem’ i „nektarem”. Te ostanie zawierają bowiem dużo cukru i osoby walczące z nadwagą lub cukrzyca powinny być tego świadome.

Sprawa soków to tylko jeden z kilku projektów dotyczących jakości żywności, jakimi zajmuje się w ostatnich tygodniach Parlament. Deputowani Komisji Ochrony Środowiska i Zdrowia Publicznego PE przyjęli też przepisy dające krajom możliwość zakazu hodowli GMO. Parlament chciał również zakazu produkcji żywności ze sklonowanych zwierząt i ich potomstwa. W tej kwestii nie udało się dojść do kompromisu z Radą UE.

Zaloguj się Logowanie

Komentuj