Wychowanie przez sport

Na gminnych obiektach sportowych m.in. boiskach „Orlik” za unijne pieniądze będą odbywać się zajęcia pozalekcyjne dla uczniów, które mają przeciwdziałać agresji. Środki na ich organizację będą pozyskiwać gminy w ramach programu „Przeciwdziałanie poprzez sport agresji i patologii wśród dzieci i młodzieży”.

 

- Zainteresowanie gmin programem jest ogromne – ocenia dr Jarosław Klimczak, prezes Stowarzyszenia na Rzecz Przeciwdziałaniu Agresji i Patologii wśród Dzieci i Młodzieży.
 
W kolejnych województwach rusza międzyresortowy program „Przeciwdziałanie poprzez sport agresji i patologii wśród dzieci i młodzieży”. Listy intencyjne w sprawie programu podpisali wojewodowie, marszałkowie, parlamentarzyści i przedstawiciele gmin z woj. wielkopolskiego, łódzkiego i dolnośląskiego. W najbliższych dniach do programu przystąpi Mazowsze i Zachodniopomorskie.
 
W listopadzie ubiegłego roku cztery ministerstwa: Sportu i Turystyki, Spraw Wewnętrznych i Administracji, Edukacji Narodowej oraz Zdrowia podpisały porozumienie zakładające wdrożenie programu w całym kraju.
 
Projekt, który ma być finansowany przez Europejski Fundusz Społeczny, budżet państwa i Fundusz Rozwoju Kultury Fizycznej, ma zmniejszyć poziom agresji i różnego rodzaju patologii wśród dzieci i młodzieży, zapobiegać spadkowi sprawności fizycznej oraz wychowywać i edukować kibiców do dopingowania w duchu fair play.
 
Powołany został międzyresortowy zespół pod przewodnictwem poseł Beaty Bublewicz, który będzie koordynował wdrażanie programu na terenie kraju.
 
- Chcielibyśmy wykorzystać zajęcia sportowe do zmniejszenia patologii i agresji wśród dzieci i młodzieży. Wszystkie badania naukowe pokazują, że jest to jeden z głównych problemów w szkołach, który dotyczy coraz młodszych uczniów, w tej chwili schodzi do szkół podstawowych – tłumaczy idee programu poseł Beata Bublewicz, wiceprzewodnicząca Sejmowej Komisji Kultury Fizycznej i Turystyki, współautorka programu.
 
Jak ocenia dr Jarosław Klimczak, zainteresowanie programem wśród gmin jest ogromne. – Okazuje się, że w spotkaniach inaugurujących program bierze udział naprawdę dużo samorządów, przykładowo w Wielkopolsce przyjechało ponad 150 przedstawicieli samorządów – opowiada. – Samorządowcy widzą i dostrzegają, że agresja w szkołach jest dużym problemem – dodaje.
 
Stowarzyszenie zbadało, jakie działania podejmują gminy w zakresie przeciwdziałania agresji i patologiom wśród dzieci i młodzieży.
 
– Okazuje się, że w sumie jest cała masa służb, które coś w tym obszarze robią – mówi Klimczak. Jak dodaje, do tej pory jednak nie było żadnej synchronizacji tych działań. – Okazywało się, że na przykład przedstawiciel Urzędu Marszałkowskiego nie wiedział, że w gminie coś się dzieje, jedna szkoła nie wiedziała, że sąsiednia prowadzi takie działania – tłumaczy.
 
Program ma poprawić wymianę informacji w tej dziedzinie. – Będą tworzone harmonogramy wdrażania programu na szczeblach regionalnych i to doprowadzi do lepszej współpraca między poszczególnymi służbami – uważa dr Klimczak.
 
Liczy również, że program poprawi współpracę samorządów ze szkołami w zwalczaniu agresji wśród dzieci i młodzieży. Najwyższa Izba Kontroli zwracała uwagę, że ta współpraca nie jest najlepsza.
 
- Poprzez samorządy zwracamy się do szkół, dzięki temu jest lepsza wymiana informacji – podkreśla dr Klimczak.
Na organizację zajęć pozalekcyjnych i pozaszkolnych są w regionach duże środki z Unii Europejskiej. Gminy mają o nie aplikować do marszałków województw. W zeszłym roku w warmińsko-mazurskim tylko na realizację jednego zadania – organizację zajęć pozalekcyjnych było ponad 22 mln zł.
 
- Od przyszłego roku w tych województwach, które przystąpiły do programu można zapisać środki na tego typu programy, jako ważne z punktu widzenia regionów i wtedy byłyby to projekty systemowe – mówi dr Jarosław Klimczak. – Umożliwiłoby to dla sprawdzonych samorządów, które projekt zrealizowały i rozliczyły, podział pieniądzy bez procedury konkursowej – dodaje.
 
W województwach, w których ruszy program będą uruchamiane studia podyplomowe dla nauczycieli, którzy mają się uczyć, jak przeciwdziałać agresji, w jaki sposób pozyskiwać i rozliczać środki z Unii na zajęcia pozalekcyjne.
 
Wkrótce powinna ruszyć strona internetowa projektu. W ramach programu zostaną również przeprowadzone badania naukowe, które pokażą, w jaki sposób walczyć z patologiami i agresją w szkole.
 
– Chcemy opracować pewien model postępowania, którego obecnie brakuje. Jednocześnie te badania będą wykorzystywane do ewaluacji projektów – zapowiada dr Klimczak.
 
W województwie warmińsko-mazurskim, gdzie Stowarzyszenia na Rzecz Przeciwdziałaniu Agresji i Patologii wśród Dzieci i Młodzieży, prowadziło pilotaż programu, przyniósł on wymierne efekty. Programem objęto ponad 200 szkół. Zorganizowane zostały obozy sportowo-resocjalizacyjne.
 
Pozyskano środki w wysokości 1,3 mln zł z Unii Europejskiej na organizację zajęć sportowych dla 1500 uczniów. Zakupiono również sprzęt sportowy dla ponad 50 uczniowskich klubów sportowych. Nauczyciele mogli podnosić swoje kwalifikacje na studiach podyplomowych. Podpisano 44 listy intencyjne z samorządami w całym województwie, które zadeklarowały udział w programie. (PAP/amk)

Zaloguj się Logowanie

Komentuj