Projekt ochrony rzadkich orlików grubodziobych nad Biebrzą

Wypracowanie krajowego planu ochrony rzadkich ptaków – orlików grubodziobych – to główny cel projektu, który rozpoczął się nad Biebrzą (Podlaskie). Projekt jest dofinansowany z UE. Rok 2011 Biebrzański Park Narodowy ogłosił rokiem orlika grubodziobego.

„Orlik grubodzioby to najbardziej bagienny orzeł w Europie. Taki ‚ostatni Mohikanin’, który do życia potrzebuje bagien. Nie jest w stanie przystosować się do innych warunków” – powiedział w środę kierownik projektu, dr Przemysław Nawrocki ze stowarzyszenia Ptaki Polskie.

Dlatego działania praktyczne w projekcie mają się przyczynić do poprawy warunków na łowiskach i w miejscach lęgowych orlików. Będzie też opracowany szczegółowy plan badań naukowych i działań ochronnych, będą też prowadzone działania edukacyjne w szkołach nad Biebrzą.

W całej Kotlinie Biebrzańskiej występuje kilkanaście par orlików grubodziobych. To około 15-17 par, z czego zdecydowana większość na terenie Biebrzańskiego Parku Narodowego. To cała polska populacja tych ptaków. Gatunek należy do zagrożonych wyginięciem. Polska populacja stanowi połowę całej populacji orlika grubodziobego w UE. „To perła polskiej przyrody w UE” – ocenia Nawrocki.

Projekt właśnie się rozpoczął. Zima to dobry czas m.in. na zabezpieczenie gniazd orlików przed drapieżnikami, trwa lokalizacja tych gniazd, w najbliższych dniach rozpocznie się też odkrzaczanie terenów, gdzie orliki mają swoje łowiska – poinformował Nawrocki. Projekt zakłada usuwanie zakrzaczeń na obszarze około 400 hektarów na łowiskach orlików oraz wykoszenie niewielkich powierzchni na łąkach (łącznie 50 hektarów). Ma to poprawić warunki żerowe.

„Wrogami” orlików są m.in. kuny leśne, które wchodzą do gniazd orlików stanowiąc zagrożenie dla piskląt. By temu zapobiec drzewa, na których są gniazda oraz drzewa sąsiednie są już smarowane specjalnymi substancjami, które mają zapach nieprzyjemny dla drapieżników. Ma to odstraszać drapieżniki.

Będzie też postawionych 30 platform pod gniazda. Orliki gniazdują na starych drzewach na terenach podmokłych.

Zagrożeniem dla orlika grubudziobego jest też krzyżowanie się z podobnym orlikiem krzykliwym. Dochodzi do tego wtedy, gdy ptakom brakuje partnerów. Projekt przewiduje działania na rzecz podnoszenia poziomu wody na terenach lęgowych orlika grubodziobego po to, by nie mógł tam wnikać orlik krzykliwy.

Jak tłumaczy Nawrocki, oba gatunki orlików potrafią żerować na terenach takich jak skoszone łąki czy pola, to jednak na terenie podmokłym potrafi tylko grubodzioby. „Wysoki poziom wody zniechęca orliki krzykliwe do zasiedlania terenu gdzie są grubodziobe. Żeby ocalić czystość genetyczną grubodziobych trzeba zniechęcać krzykliwe do wchodzenia na terytorium grubodziobych” – tłumaczy Nawrocki. By podnosić poziom wód będą stawiane zastawki na wodzie w Basenie Środkowym Biebrzańskiego Parku Narodowego.

Projekt ochrony orlika realizuje Stowarzyszenie Ptaki Polskie wraz z Biebrzańskim Parkiem Narodowym i Komitetem Ochrony Orłów. UE z programu Life przeznaczyła 1,4 mln euro, ponad 400 tys. euro dokłada Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej – powiedział wicedyrektor Biebrzańskiego Parku Narodowego Andrzej Grygoruk. Projekt będzie realizowany do 2013 roku.

Zaloguj się Logowanie

Komentuj