W Europie od kilku lat uprawa roślin strączkowych na nasiona maleje. Najczęściej uprawiane formy jare grochu polnego oraz bobika są mało konkurencyjne wobec chwastów i mocno cierpią z powodu susz wiosennych. Jak dotychczas w Europie Środkowej formy ozime ledwo co były uprawiane.
Powodami ku temu są brakująca odporność na mrozy oraz wyparcie ich przez inne uprawy. A jednak uprawa roślin strączkowych ozimych ma wiele zalet: ochrona przed erozją przez przykrycie gleby, mniejsze ryzyko wypłukania gleby oraz efektywna regulacja chwastów. Poza tym formy ozime mają wyższy potencjał plonowania od form jarych, szczególnie kiedy wiosna jest sucha.
Na uniwersytecie w Kassel w Niemczech zbadano przydatność grochu ozimego różnego pochodzenia, pobranego z banku genów, do uprawy w rolnictwie ekologicznym. W Niemczech w pierwszej połowie ostatniego stulecia groch ozimy uprawiany był jedynie na małą skalę, po czym prawie że zupełnie znikł z pól niemieckich.
Odmiana EFB 33, która w międzyczasie została zarejestrowana we Włoszech, wykazała się wystarczającą zimotrwałością. Wydajność biomasy tej odmiany grochu ozimego w siewie czystym wynosi około 6t/ha. Roślinę całą można wykorzystać na zielonkę, kiszonkę lub w urządzeniach do produkcji biogazu. Uprawiając wrażliwą na magazynowanie odmianę EFB 33 na ziarno, poleca się uprawa mieszanki z rośliną podporową. Na roślinę podporową nadaje się żyto i pszenżyto odporne na wyleganie. Plon ziaren wynosi 2-4t/ha.
O ile pozwoli na to zaopatrzenie w wodę, w ciągu roku moża zebrać dwa żniwa pod uprawą ekologiczną: Groch ozimy sadzi się połową września i zbiera rośliny całe połową maja. Pozostaje prawie że wolne od chwastów pole. Jako poplon na ściernisku grochu ozimego można sadzić kukurydzę metodą siewu bezpośredniego. Uprawa bobika ozimego jest nieco trudniejsza. W Niemczech uprawia się tylko jedną odmianę: Hiverna. Wytrzymuje ona mrozy tylko do –10°C i ma dosyć dużą zawartość taniny, nadaje się więc na paszę tylko dla przeżuwaczy, jak pokazały doświadczenia w Saksonii.
Jednak bobik ozimy w porównaniu z roślinami jarymi szczególnie w latach z opóźnionym wysiewem tych ostatnich wiosną i suchym latem pokazał wyższą wydajność. Bobik wymaga dużo wody, dlatego wykorzystanie wilgoci pozimowej wychodzi na korzyść. A to zdaje się być coraz bardziej istotne w związku ze zmianami klimatu.
Zaloguj się Logowanie